Co wziąć pod uwagę, wybierając kredyt?

Pierwsza rzecz, którą warto wziąć pod uwagę przed wyborem kredytu, to własne możliwości. Ile posiada się własnych pieniędzy, ile jeszcze potrzeba oraz na co. W przypadku zakupu mieszkania lub kredytu na budowę domu suma kredytu będzie wyższa i trzeba wiedzieć, czy jest się gotowym na jego spłacanie. Bank z pewnością oceni możliwości kredytowe, jednak jeśli samemu przeliczy się swoją zdolność spłaty rat, można stracić dom albo rzeczy, nim zdążyło się ich użyć. Poza tym surowa ocena własnych finansów jest bezpieczniejszą drogą niż przesadne zadowolenie i szastanie gotówką z myślą „jakoś to będzie”, ponieważ za niespłacone raty i odsetki obowiązują konsekwencje.

Każdy bank posiada w swojej ofercie różne oferty kredytowe, które można dopasować do siebie i swoich potrzeb. Podstawą do wyboru jednej z nich jest wiedza, na co kredyt ma być przeznaczony, co zawęża wybór. Kredyty różnią się między sobą oprocentowaniem, opłatami dodatkowymi, terminami spłat i naliczaniem nieprzewidzianych kosztów. Z tego powodu zanim podejmie się decyzję, najlepiej zebrać ulotki dotyczące interesujących ofert z różnych banów, porozmawiać z pracownikami, prosząc o szczegółowy opis kredytu, lub skorzystać z dostępnych w Internecie porównywarek kredytów. Potrafią one wyświetlić nie tylko, która oferta jest najlepsza, ale także czym się one różnią i jakie będą raty do spłacenia w konkretnym banku od pożyczonej sumy.

Jednym z najważniejszych aspektów każdego kredytu jest oprocentowanie. Niektóre placówki finansowe kuszą bardzo niskim oprocentowaniem, jednak w takiej sytuacji warto dogłębnie przyjrzeć się ofercie, ponieważ może ona zawierać ukryte koszty. Najpopularniejsze oprocentowanie produktów bankowych to około 3%, jeśli jest dużo mniej od tej liczby, nie należy od razu brać kredytu, lecz przyjrzeć się mu i znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego. Oprocentowanie jest istotne ze względu na wpływ na raty, które trzeba będzie spłacać. Jeśli kredyt jest ogólnie korzystny, jednak oprocentowanie sprawia, że trzeba będzie spłacać więcej, niż się zakładało, lepiej poszukać innej oferty. Warto również zainteresować się, czy bank, w którym ma się konto, nie ma atrakcyjnej oferty oprocentowania dla stałych klientów.

Nawet najbardziej korzystna oferta może mieć swoje drobne haczyki w postaci dodatkowych opłat, które sprawią, że kredyt stanie się albo trudny do spłacania, albo niekorzystny. Z tego powodu przed podpisaniem umowy kredytowej należy dokładnie przeczytać wszystkie dodatkowe punkty umowy związane z opłatami i tym, za co są pobierane, z jakiego tytułu są ponoszone, co uprawnia bank do ich pobierania. Zdarza się bowiem, że to właśnie na opłatach dodatkowych bank zarabia najwięcej, podczas gdy użytkownikowi kredytu przynoszą one jedynie opłaty, które potrafią dorównać racie.