Jak nauczyć dziecko dobrego zachowania w kościele?
Jak nauczyć dziecko dobrego zachowania w kościele?
Obecnie w wielu kościołach znajdują się pomieszczenia dla rodziców z dziećmi, w których jest im bardziej komfortowo niż w głównej sali. Dodatkowo znacznie więcej księży pozwala dzieciom siadać przy ołtarzu lub rozumie, że maluch może chodzić po całym kościele, ciekaw wszystkiego. Nie da się jednak ukryć, że zachowanie dziecka może być uciążliwe dla innych wiernych, którzy liczą na skupienie oraz spokojną modlitwę. Z tego powodu konieczne jest nauczenie dziecka, jak zachowywać się w miejscu świętym.
Strategiczne miejsce
Podstawą po wejściu z dzieckiem do kościoła jest zajęcie dobrego miejsca, czyli takiego, gdzie maluch nie będzie przeszkadzał dużej liczbie osób i z którego można w razie potrzeby szybko wyjść, nie potrącając rzeszy ludzi. Najlepiej nadają się do tego boczne nawy kościoła. Zazwyczaj są wyposażone w ławki lub krzesła, ale przede wszystkim jest tam znacznie mniej ludzi niż w nawie głównej.Błędem jest zajmowanie miejsca nie tylko w centrum kościoła, ale również na środku ławki. Z bardzo małym dzieckiem będzie to niewygodne, a przede wszystkim, jeżeli zajdzie konieczność wyjścia ze świątyni, trzeba będzie przeszkodzić dużej grupie osób.
Ubranie dziecka
Wyjście do kościoła zobowiązuje do ładnego stroju, jednak bardziej rodziców, niż bardzo małe dzieci, które w koszulkach z kołnierzykiem, sztywnych sukienkach i bucikach mogą czuć się niekomfortowo. Jeśli dochodzą do tego kurtki, czapki i szaliki, tym bardziej dziecko może być marudne. Dlatego jeżeli maluch źle się czuje w wyjściowych strojach, lepiej postawić na luźne ubranie, jeżeli nie przeszkadzają mu – zostawić. Dodatkowo, gdy pora roku zmusza do założenia kurtki i czapki, po wejściu do kościoła najlepiej czapkę zdjąć, a kurtkę rozpiąć, żeby maluch się nie przegrzał.
Drobne przekąski
Podanie dziecku drobnej przekąski lub czegoś do picia w kościele nie jest niczym zdrożnym. Jeśli maluch jest głodny albo spragniony, może zachowywać się okropnie, więc lepiej na wszelki wypadek mieć ze sobą coś do jedzenia,. Trzeba jedynie przypilnować, aby maluch nie siorbał, nie mlaskał i nie rozrzucał podanego mu jedzenia, a zapewni się spokój sobie oraz innym wiernym.
Drobne zabawki
Poza jedzeniem i piciem, dobrze jest wziąć ze sobą również kilka drobiazgów do zabawy. Powinny być to niewielkie zabawki, a przede wszystkim – nie grające. Najlepiej sprawdzi się maskotka lub lalka, której można kazać dziecku pilnować, co uspokoi je na jakiś czas, albo kolorowanka, która jest na tyle pochłaniająca, że dziecko przetrwa całą mszę bez marudzenia.
Msza dla dzieci
Wiele parafii organizuje w niedzielę specjalne msze dla dzieci. Są one dostosowane do dzieci w różnym wieku, pozwalają w nich czynnie uczestniczyć, a ze względu na to, że przychodzą na nie głównie dzieciaki oraz ich rodzice, panuje większe zrozumienie dla dziecięcych zachowań. Może być to dobrym rozwiązaniem, jeżeli na zwyczajnej mszy maluch nudzi się oraz nie potrafi zahamować chęci mówienia, pytania, dotykania.