Jakich kosmetyków kwiatowych używać na problemy z cerą?
Jakich kosmetyków kwiatowych używać na problemy z cerą?
Czy wiesz, co jest najlepsze dla osób, które borykają się z uciążliwymi problemami skórnymi? Hitem ostatnich sezonów są kosmetyki produkowane na bazie kwiatowych wyciągów. Naukowcy już dawno odkryli, że roślinne ekstrakty mają niezwykle pozytywny wpływ na naszą cerę – a szczególnie, gdy występują na niej wypryski. Jakich środków powinnaś używać, które rośliny pomogą Ci najbardziej przy konkretnych bolączkach? Przeczytaj poniższy artykuł, w którym przedstawiamy Ci propozycje kosmetyków na bazie najskuteczniejszych i najczęściej wykorzystywanych w kosmetyce roślin i wybierz środek odpowiadający Twoim potrzebom skórnym.
Orchidea do cery dojrzałej
Jeśli masz cerę dojrzałą, zainwestuj w kosmetyki produkowane na bazie wyciągów z orchidei. To kwiat szczególny – niezwykle wytrzymały i odporny, przez co uznawana jest także za symbol nieprzemijającej młodości. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ roślina ta jest źródłem polifenoli i wielocukrów. Te z kolei hamują działania wolnych rodników, które są jedną z bezpośrednich przyczyn procesu starzenia się. Do tego orchidea stymuluje skórę do produkowania kolagenu i elastyny – a obie te niezwykle ważne dla młodego wyglądu naszej skóry substancje z wiekiem uciekają z naszej skóry. Warto więc zadbać o ich uzupełnienie. Dzięki nim bowiem nie mamy zmarszczek mimicznych. Ważną zaletą kremów z orchideą jest także fakt, że jest ona niezwykle delikatna, dlatego też produkty na jej bazie mogą być z powodzeniem stosowane przez osoby o cerze wrażliwej. Chronią skórę przed przebarwieniami i powstawaniem nieestetycznych plamek.
Gardenia i róża na skórę suchą
Twoja skóra jest przesuszona, poszarzała, szczypie, swędzi i piecze? Zakup więc kosmetyki z wyciągiem z gardenii, która doskonale zadba o utrzymanie prawidłowego poziomu nawilżenia naskórka. Dzięki niej nawet spękana skóra regeneruje się i odzyskuje swój dawny blask. Oprócz doskonałych efektów nawilżenia, kosmetyki z gardenii przepięknie pachną. A zatem ich stosowanie to także egzotyczna uczta dla naszych zmysłów. Skóra sucha bardzo często jest podrażniona. Tutaj z pomocą przyjdzie ekstrakt z róży. Olejek z tej rośliny to źródło witaminy A, która idealnie łagodzi podrażnienia i zmiany powstałe na skutek trądziku. Róża idealnie nadaje się do pielęgnacji cery wrażliwej, gdyż nie uczula i nie wywołuje reakcji alergicznych, ale za to dobrze koi i usuwa przebarwienia. A do tego, podobnie jak wspomniana wcześniej gardenia, przepięknie pachnie.
Hibiskus na słabe naczynka
Co robić, gdy cera usłana jest nieestetycznie wyglądającymi pajączkami, czyli popękanymi naczynkami? Tu z pomocą przyjdzie hibiskus, a dokładniej – zawarta w nim witamina C. To ona odpowiada za wzmocnienie słabych ścianek naczynek, które na skutek braku rutyny po prostu pękają. Hibiskus poprawia również krążenie krwi. Dzięki zawartym w tej roślinie antyoksydantom skóra zyskuje także barierę ochronną przed działaniem wolnych rodników. Szczególnie ważne jest to, jeśli mieszkasz w dużym i zatłoczonym mieście, gdzie powietrze przesycone jest substancjami smolistymi i spalinami. A zatem warto postawić na moc roślin.