Czym zająć dziecko podczas czekania?
Czym zająć dziecko podczas czekania?
Nie od dziś wiadomo, że czekanie jest po prostu nudne. Nie lubią czekać dorośli, więc nic dziwnego, iż czekanie bardzo irytuje także dzieci, zarówno te młodsze, jak i starsze. Niestety, w naszym codziennym życiu czekania jest jednak mnóstwo: w poczekalni u lekarza, na przystanku autobusowym, na peronie, w kolejce do sklepu i tak dalej, i tak dalej. Nic więc dziwnego, iż powinnaś mieć w zanadrzu co najmniej kilka takich gier i zabaw, które odciągną uwagę malucha od myślenia o tym, że jest mu po prostu nudno. Jeśli nie masz żadnych ciekawych pomysłów, to poniżej znajdziesz ich kilka. Dostosuj je do wieku i upodobań dziecka.
Wymyślanie historii
Do tej zabawy nie potrzeba żadnych rekwizytów, które musiałabyś ze sobą nosić, co czyni ją bardzo atrakcyjną. Sprawdzi się zarówno w poczekalni w przychodni, jak i w kolejce w sklepie. Niestety, nie zabawisz nią maluszka, a raczej dopiero dziecko od około piątego roku życia. Zabawa ta polega na układaniu historii. Zacznij od bardzo ogólnego zdania, na przykład „Za siedmioma górami i za siedmioma rzekami w stawie mieszkał książkę zamieniony w żabę”. Potem kolejne zdanie układa twoja córka lub twój syn i tak zdanie po zdaniu tworzycie historię. Może mieć ona elementy prawdziwe, elementy fantastyczne i może dowolnie się układać. Najważniejsze, żeby twoja pociecha czymś się zajęła.
Obserwacja otoczenia
Ta zabawa sprawdzi się wówczas, kiedy spokojnie we dwoje sobie siedzicie i musicie jeszcze trochę poczekać. Ćwiczy ona zdolność obserwacji oraz pamięć u dziecka. Poproś dziecko, żeby przez kilkanaście sekund obserwowało otoczenie, a potem zamknęło oczy i spróbowało podać ci jak najwięcej szczegółów. Możecie tę zabawę powtarzać kilka razy, aż dziecko będzie już w stanie błyskawicznie wymienić każdy otaczający go detal.
Krzyżówki i łamigłówki
Dla starszych dzieci dobrym pomysłem jest rozwiązywanie łamigłówek i krzyżówek, zwłaszcza jeśli mogą to robić z rodzicami. Dlatego też warto, byś zawsze nosiła ze sobą jakąś gazetę dla dzieci oraz długopis. Nie jest to wielki ciężar, a podczas długiego czekania na przystanku lub w poczekalni, a także jazdy autobusem czy pociągiem, będziesz miała czym zająć swojego syna czy córkę.
Aplikacje na telefon
Choć to, że zachęcasz dziecko do korzystania z telefonu komórkowego, może wydawać ci się niewychowawcze, pamiętaj, że nie wszystkie aplikacje są tak do końca złe. Są też takie, które edukują, nie ma w nich przemocy, a dziecko może się nimi zająć i zabawić. Sprawdzają się one zarówno w przypadku bardzo małych dzieci, niemowląt, jak i tych we wczesnym etapie dorastania. Mogą to być na przykład aplikacje takie jak grzechotka, kołysanki, odgłosy zwierząt, ale również gry, gdzie trzeba opiekować się dzieckiem lub chronić kogoś przed zagrożeniami, takimi jak chociażby wpadnięcie na tory. Możesz również zająć dziecko nauką języka obcego – jest wiele ciekawych aplikacji, które to umożliwiają i które mogą mu się spodobać.