Jak poradzić sobie z poceniem się?

Najlepszy sposób na zapach potu to woda i mydło oraz staranne mycie. Nie chlapiemy na siebie kilkoma kroplami wody, bojąc się zamoczyć. Partie ciała, które szczególnie nam się pocą, należy myć dokładnie. Po umyciu pach powąchaj sam siebie, czy aby na pewno dobrze to zrobiłeś, a następnie dopiero użyj dezodorantu. Zapach kosmetyku w połączeniu z potem jest nie do zniesienia, niech ci się nie wydaje, że jak się poperfumujesz, to nie czuje się potu. Nie, te zapachy najczęściej się mieszają, dając piorunujący efekt. Dezodoranty najczęściej uzupełniają jakieś linie zapachowe, postaraj się znaleźć wodę perfumowaną i dezodorant z tej samej linii, aby nie wylewać na siebie kilku różnych zapachów. To nie jest dobry pomysł. Jeśli chcesz mieć drogą wodę toaletową, to stosuj bezzapachowy dezodorant. Są dostępne w sklepach.

Pocisz się bardziej, niż byś chciał? Są osoby, które rzeczywiście pocą się bardzo obficie, niezależnie od sytuacji. Przemysł chemiczny wychodzi naprzeciw wszelkim naszym potrzebom i dlatego na rynku pojawiły się antyperspiranty, które po prostu blokują wydzielanie potu, zamykając na kilka godzin pory ciała. Najczęściej są bezzapachowe, ale nie tylko. Możesz dobrać odpowiedni kosmetyk dla siebie. Są także antyperspiranty do stóp.

Zapachy do ciała najczęściej nie mają właściwości przeciwpotowych. Stosujemy je na czyste, świeżo umyte ciało, najlepiej po kąpieli. Nie rozpylamy sprayu do ciała na ubranie, gdyż może pozostawić na niektórych tkaninach żółte plamy. Poza tym, jak sama nazwa wskazuje, jest to kosmetyk na ciało. Spraye te mają charakter czysto upiększający, nie powodują, że przestaniesz się pocić. Zwróć także uwagę na to, by już się nie perfumować, gdy pokryłeś ciało mgiełką body sprayu. Lepiej nie mieszać zapachów. Body spray jest dobrze stosować latem, gdy duże partie ciała pozostają odkryte. Nie stosuj go tylko w zbyt dużych ilościach. Zapach powinien być wyczuwalny po zbliżeniu się do danej osoby, a nie unosić się wokół niej na kilka metrów.