Jak przeżyć swój pierwszy raz (z punktu widzenia kobiety)?
Jak przeżyć swój pierwszy raz (z punktu widzenia kobiety)?
Słowa „pierwszy raz” brzmią niemal jak tajemnicze zaklęcie inicjacyjne, a to co się pod nimi kryje, ma nas wprowadzić w krąg osób dorosłych i doświadczonych. Tak naprawdę jednak pierwszy raz jest po prostu chwilą dla człowieka ważną, ale na pewno nie decydującą o dorosłości i dojrzałości. Dlatego też swój pierwszy raz możesz przeżyć, mając 17 lat, jak i mając już 27 wiosen. Najważniejsze jest to, abyś była gotowa na pierwsze seksualne zbliżenie, nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Dlatego też zanim zdecydujesz się przeżyć tę wyjątkową chwilę, przeczytaj poniżej przedstawione porady, jak się do niej przygotować.
Partner
Partner, któremu ufasz, to absolutna podstawa. Nie musi to być „ten jedyny”, ale nie może to też być byle kto, po prostu chłopak napotkany w dyskotece. Rzecz jasna, ostateczny wybór należy do ciebie, ale pamiętaj, że pierwsze zbliżenie to zawsze choć trochę stresujący moment i zdecydowanie lepiej go przeżyć z osobą, którą znasz, szanujesz i której ufasz. W ten sposób nie narazisz się na ryzyko zarażenia jakąś chorobą, a także na poczucie wstydu i zażenowania, kiedy coś nie pójdzie po twojej myśli.
Antykoncepcja
Wśród nastolatek istnieje przekonanie, że podczas pierwszego razu nie można zajść w ciążę i dlatego nie trzeba się zabezpieczać. Jest to całkowity nonsens! Zazwyczaj dziewczyny nie decydują się na tabletki hormonalne, zanim nie zaczną współżyć regularnie, dlatego też najlepiej sprawdzi się w tym przypadku prezerwatywa. Porozmawiaj o tym ze swoim partnerem i poproś go, żeby miał opakowanie prezerwatyw (dobrej firmy) przy sobie.
Petting
Nie decyduj się na swój pierwszy raz, jeśli wcześniej nie miałaś zbyt dużego doświadczenia seksualnego (tak, tak, moje panie, seks nie jest jedyną formą aktywności seksualnej). Zacznij od małych kroków, to znaczy od namiętnych pocałunków z partnerem, pieszczenia się nawzajem, ocierania i stopniowego rozbierania, aż dojdziecie do pettingu, czyli seksu bez penetracji. Ta technika małych kroków pozwoli wam ostatecznie przejść do zbliżenia, którego oboje będziecie pragnąć. Pomoże to wam również oswoić się z nagością i pozwoli poznać czułe miejsca partnera.
Czas i miejsce
Spontaniczność w życiu seksualnym jest jak najbardziej oczekiwana, ale znacznie później, kiedy już nabędziesz doświadczenia. Ten pierwszy raz powinien być zaplanowany. Nie musisz wyobrażać sobie najdrobniejszych szczegółów i kurczowo się ich trzymać, ale warto wiedzieć, kiedy i gdzie to zrobicie. Oczywiście musi to być takie miejsce, w którym nikt wam nie będzie przeszkadzał, a najlepiej, gdyby w tym pomieszczeniu znalazło się łóżko – nie warto na początku eksperymentować. Wybierzcie odpowiednią dla was porę dnia. Jeśli chcecie wytworzyć romantyczny nastrój i dodać sobie trochę odwagi, niech to będzie wieczór lub noc.
Nawilżenie
Podczas pierwszego stosunku można sobie pomóc i zaopatrzyć się w lubrykant, który ułatwi twojemu partnerowi penetrację. Musisz jednak uważać i wybrać ten, który będzie bezpieczny dla twojego ciała. Poczytaj opinie na stronach internetowych i koniecznie spójrz na etykietę – możesz być uczulona na jakiś składnik.
Rozmowa
Zanim zaczniecie się pierwszy raz kochać, porozmawiajcie o tym. Zastanówcie się, czego oczekujecie, wspólnie ustalcie, gdzie to ma się odbyć i zapewnijcie się o tym, że jeśli coś nie wyjdzie, to nic się nie stanie, możecie przecież spróbować następnym razem. Seks to naprawdę nie wyścigi ani „dowód miłości”, a czynność, która ma dawać dużo satysfakcji, przyjemności i poczucia bliskości. Zdecydujcie się na nią, kiedy oboje będziecie gotowi.