Jak przyzwyczaić dziecko do zostawania w domu bez opieki?
Jak przyzwyczaić dziecko do zostawania w domu bez opieki?
Dzieci nie przepadają za zostawaniem w domu bez opieki. Gdy w pobliżu nie ma rodziców, wszystko co znane, każdy szmer, wydaje się zapowiedzią pojawienia się potwora. Wyobraźnia działa i wszystko staje się straszne. Z tego powodu mało który maluch pała chęcią samodzielnego pozostania w mieszkaniu, jednak można przekonać dziecko do zostania w domu bez rodziców i bez obaw.
Wiek dziecka
Żeby zostawić dziecko samo, maluch musi osiągnąć odpowiedni wiek. Z pewnością dziecko poniżej 4. roku życia nie powinno zostawać w domu bez opieki. Nie jest to związane tylko ze strachem, jaki może odczuwać, lecz z faktem, że może zrobić sobie krzywdę. Jeszcze nie zdaje sobie sprawy z tego, co jest lub może być dla niego zagrożeniem, a to daje podstawy do obaw, że zacznie bawić się kranem w łazience, kurkami gazu lub zacznie wpychać przedmioty do gniazdek. Jeżeli nie można zabrać malucha ze sobą, należy zorganizować mu tymczasową opiekę – babcię, ciocię, przyjaciółkę lub inną bliską osobę, znaną dziecku.
Telefon awaryjny
Dziecko pięcioletnie jest już na tyle duże, że może zostać w domu samo – oczywiście na krótki czas, nie na cały dzień. Jednak większość dzieci nie chce tego i sama myśl lub sugestia, że rodziców nie będzie w pobliżu, wywołuje w nich ataki paniki oraz buntu. Mama i tata zapewniają bezpieczeństwo, ich brak powoduje, że świat wydaje się dziecku przerażający. Każdy cień może zostać uznany za potwora, a to dodatkowo sprawia, że maluch źle się czuje sam na sam z własnym mieszkaniem.W takiej sytuacji należy dobrze wyjaśnić dziecku, że musi się wyjść na określony czas, aby załatwić ważną sprawę. Żeby ukoić dziecięcy niepokój, należy zapewnić je, że może zadzwonić do mamy lub taty, nauczyć wybierania numeru telefonu i zaproponować, aby dzwoniło tylko w wyjątkowej sytuacji. Samodzielny pobyt w domu to nauka odwagi.
Potwory nie istnieją
Bez rodziców obok dziecko miewa wrażenie, że potwory wypełzają spod łóżek, wychodzą z szaf i czają się w każdym kącie. Niezbędne jest wyjaśnienie dziecku, że żadne potwory nie istnieją. Są jedynie wytworem wyobraźni i nie wychodzą z niej, więc nie ma się czego bać. Wychodząc, rodzic zamknie na klucz wszystkie zamki i nikt ani nic nie wejdzie do domu, więc można czuć się bezpiecznie. Tym bardziej żaden potwór, dlatego nie trzeba się obawiać.
Przyjemne otoczenie
Przed wyjściem dobrze jest zadbać o to, aby dziecko miało obok siebie rzeczy, które zajmą mu czas. Ulubiony pluszak pod ręką, włączona ulubiona kreskówka na telewizorze, drobna przekąska, np. chrupki – najlepiej zostawić coś miękkiego i łatwego do gryzienia, żadnych cukierków, którymi dziecko mogłoby się zadławić. Tak przygotowane dziecko nawet nie zauważy, że było w domu samo.
