Kupowanie na wyprzedażach – wskazówki i rady
Kupowanie na wyprzedażach – wskazówki i rady
Wielkie wyprzedaże w sklepach odzieżowych i nie tylko organizowane są dwa razy do roku: na początku przerwy wakacyjnej oraz zaraz po Świętach Bożego Narodzenia. To właśnie wtedy wiele rzeczy można nabyć po atrakcyjnych cenach, obniżonych o połowę lub nawet więcej. Niestety, wyprzedaże potrafią spowodować, że tracimy nad sobą kontrolę. Kupujemy za dużo rzeczy, a na dodatek bardzo często wcale nam niepotrzebnych, które potem odrzucamy w kąt i o nich zapominamy. Jak się opanować i nie dać skusić gorączce wyprzedaży? Koniecznie przeczytaj poniższe porady.
Jaki masz budżet?
Aby nie dać się zwieść kuszącym promocjom, musimy sobie jasno powiedzieć, ile możemy wydać na zakupy. Pamiętaj, iż ma to być racjonalna kwota, która nie spowoduje, że przez następne tygodnie do wypłaty będziesz głodować albo pożyczać od znajomych i krewnych. Na wyprzedaży za 100 złotych spokojnie kupisz spodnie i bluzkę, a to już coś. Nie zapomnij także o tym, iż górny limit budżetu nie oznacza, że koniecznie musisz dobić do tej kwoty, kupując rzeczy, które nawet na ciebie nie pasują. Jeśli założyłaś, że wydasz 300 złotych, a wydałaś 150, to fantastycznie. Pozostałą połowę wpłać na konto oszczędnościowe.
Lista zakupów
Najgorsze, co możesz zrobić, to iść na wyprzedaż bez listy rzeczy, które chciałabyś kupić. Nawet wówczas, gdy ceny są bardzo okazyjne, nie ma sensu kupować piątej pary czarnych spodni albo kolejnego kubka czy tostera. Trzeba znać umiar – zawsze, bez względu na niskie ceny produktów. Koniecznie więc spisz na kartce, co tak naprawdę jest ci potrzebne – wyjściowa sukienka, półbuty, zestaw talerzy itd.
Uważaj na bardzo niskie ceny
To naturalne, że ceny na wyprzedażach są niższe od tych regularnych, ale zazwyczaj nie są aż tak bardzo niskie – sklepy przecież nadal chcą na tych przedmiotach zarobić. Jeśli zauważysz, że rzecz jest przeceniona powyżej 70%, to dobrze ją obejrzyj, ze wszystkich stron i dokładnie. Być może spowodowane jest to jakimś uszkodzeniem, jak chociażby niespieralną plamą, zepsutym zamkiem, uszczerbkiem na kubku i tak dalej. Nie chcesz przecież w domu zobaczyć, że wydałaś pieniądze na rzecz, która nadaje się do wyrzucenia, prawda?
Kupuj ubrania tylko w swoim rozmiarze
Bardzo często jest tak, że na wyprzedażach pozostają ostatnie sztuki danego modelu ubrania. Jeśli okazuje się, że wśród nich nie ma naszego rozmiaru, a bardzo zależy nam na tej rzeczy, to wówczas szukamy rozmiaru o jeden większego lub mniejszego. Jeśli pasują, to fantastycznie, ale jeśli nie, to przenigdy nie kupuj takiego swetra czy spódniczki. Wyprzedaże zamydlają nam oczy tak bardzo, iż wierzymy, że dla tego jednego ciuszka jesteśmy w stanie zrzucić pięć kilogramów lub nabrać trzy. Nie oszukuj się, nie zrobisz tego. Kupuj więc ubrania tylko w swoim rozmiarze.
A jednak wyższa cena?
Podczas wyprzedaży w sklepie panuje duży chaos – produkty przecenione mieszają się z tymi bez przeceny, a czasem sam sprzedawca w tym rozgardiaszu pomyłkowo coś źle ometkuje. Kiedy przy kasie okaże się, że rzecz, którą wzięłaś, miała być przeceniona, a nie jest i kosztuje tyle, co wcześniej, wówczas po prostu poproś, aby odliczono ci ją od rachunku. Nie musisz się tego wstydzić – masz do tego prawo.