Majówka w górach – co warto zobaczyć?

Dolny Śląsk oferuje bardzo ciekawe miejsce dla wszystkich, którzy pragną odpocząć i jednocześnie coś zwiedzić. Szklarska Poręba oraz Karkonoski Park Narodowy znajdujący się w pobliżu to wyjątkowe ciekawostki. W parku można nie tylko wziąć udział w spływie po rzece, ale również zapoznać się ze znajdującymi się tam minerałami, a nawet kamieniami szlachetnymi. Jest to prawdziwy raj dla geologów oraz dla wszystkich, którzy lubią podziwiać dziką przyrodę. Jednocześnie warto zwiedzić Szklarską Porębę, po której przyjemnie się spaceruje oraz w której jest wiele ciekawych restauracji z lokalnymi przysmakami.

Jedne z najbardziej tajemniczych gór polskich to Bieszczady. Choć cywilizacja powoli do nich dociera, nadal kryją w sobie wiele sekretów, zagubionych wiosek, polan oraz miejsc, do których można trafić zupełnym przypadkiem. Wybierając się w nie na weekend majowy, można z zdecydować się na wyjazd nad Solinę lub w mniej uczęszczane miejsca. Piękno Soliny powoduje, że jest tam więcej turystów, dlatego mniej turystyczne miejscowości pozwalają na łatwiejsze znalezienie noclegu. Często dzięki temu można odkryć zakątki, do których będzie się chciało wracać. Będąc w Bieszczadach, można udać się na wycieczkę śladami drewnianych kościołów lub kapliczek, które można znaleźć na różnych szlakach.

Jeżeli komuś marzyła się podróż śladami Jana Pawła II, to weekend majowy jest bardzo dobrym momentem, żeby ją zacząć, najlepiej w słynnych Wadowicach. Jest to miejsce warte odwiedzenia nie tylko ze względu na wielkiego wychowanka, ale również sam urok miejscowości i okolic. W maju okoliczne łąki wyglądają niezwykle urokliwie, góry dobrze widać, budynki skrzą się w słońcu, a dla ochłody można zwiedzić zarówno muzeum związane z papieżem, jak i ładny kościół. Wycieczkę można zakończyć zjedzeniem tzw. papieskich kremówek.

Gdy nie jest się sportowcem i weekend majowy to pierwsza aktywność fizyczna po leniwej zimie i początku wiosny, lepiej od razu nie zabierać się do wspinaczki. Zamiast tego można zdecydować się na spacer pomiędzy wzniesieniami i skałami Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Poza pomnikami przyrody znajduje się tam wiele ruin zamków, pozostałości po systemie obrony pogranicza wybudowanych jeszcze za czasów Kazimierza Wielkiego. Zakończyć lub zacząć wycieczkę można w Ogrodzieńcu, którego ruiny są imponujące pomimo upływu lat.