Sposoby na wyróżnienie się na imprezie

Z pewnością mama cię uczyła, że spóźnianie się jest nieeleganckie. Zresztą, sama to doskonale wiesz, gdyż w dorosłym świecie spóźnialstwo jest uważane za jedną z najgorszych cech i osoby, które notorycznie nie przychodzą na czas do pracy czy na umówione spotkanie, są uznawane za nieodpowiedzialne. Jednakże impreza nie ma takich sztywnych zasad i spokojnie możesz się chwilę spóźnić. Po co to robić? Żeby mieć odpowiednie wejście. Każda z osób, która już znajdują się w miejscu, gdzie odbywa się impreza, choć na chwilę odwróci głowę, by cię przywitać albo po prostu na ciebie spojrzeć. Nigdy więcej podczas tej imprezy nie będziesz miała szansy przyciągnąć aż tylu spojrzeń. Pamiętaj jednak, by nie spóźnić się więcej niż 30 minut, bo to nieeleganckie.

Oprócz tego, że musisz zadbać o uwagę poprzez spóźnienie się, musisz również odpowiednio się ubrać, by uwaga innych była przyciągnięta na dłużej. Rzecz jasna, nie chodzi tutaj, abyś była do pasa wydekoltowana albo aby twoje pośladki były ledwo co zasłonięte. Wręcz przeciwnie, ubierz się zmysłowo, ale nie wyzywająco. Czasem trzeba więcej zakryć, by pobudzić czyjąś wyobraźnię. Jeśli jest to impreza sylwestrowa, to zamiast krótkiej mini załóż wysokie obcasy i sukienkę do samych kostek. Wydłużysz w ten sposób swoją sylwetkę i nadasz sobie nutę tajemniczości. Jeśli zaś zwykła domówka, to swoim strojem mów „Wcale się nie starałam, założyłam byle co”, podczas gdy tak naprawdę będzie to bardzo przemyślana stylizacja. Dżinsowe rurki, wysokie szpilki w mocnym kolorze i zwiewna nietoperka stworzą zestaw idealny.

Pamiętaj, że nie idziesz na imprezę po to, by podpierać ściany. Wręcz przeciwnie, powinnaś jak najwięcej krążyć w miejscu, gdzie ona się odbywa i spędzać jak najwięcej czasu na parkiecie. To właśnie zmysłowo tańcząca kobieta przyciągnie najwięcej spojrzeń. Nie zapomnij jednak o tym, by nie być wyzywającą i nie wykonywać żadnych ruchów, które kojarzą się raczej z pijaną kobietą, która stara się przypodobać. Kołysz się w rytm muzyki, używaj swoich dłoni do kokietowania i co jakiś czas przypadkowo „zaczep” kogoś biodrem czy ręką. Dobry efekt murowany!

Nie wystarczy jednak tańczyć. Trzeba także oczarować rozmową, a przede wszystkim uśmiechem. Dlatego też chętnie podejmuj tematy rozpoczynane przez innych, wyrażaj swoją opinię, ale rób to wszystko bez narzucania się, złości i przesadnego zaangażowania. Przy tym wszystkim delikatnie gestykuluj i cały czas utrzymuj zmysłowe spojrzenie.