Zestaw mitów o sztucznych piersiach
Zestaw mitów o sztucznych piersiach
Nie każda kobieta jest zadowolona ze swojego biustu. Wiele marzy o powiększeniu piersi, ale przed podjęciem decydującego kroku jest pełna obaw. Mity, które narosły wokół zabiegu, skutecznie odstraszają albo odwlekają jego wykonanie. Żeby nie mieć wątpliwości, lepiej wiedzieć, co w plotkach na temat sztucznych piersi jest mitem, którego nie trzeba brać pod uwagę.
Nienaturalny wygląd
Często pojawiającą się opinią, jednak nieprawdziwą, jest twierdzenie, że sztuczne piersi wyglądają nienaturalnie. Nie jest to prawdą. Nowoczesne metody i chirurgia plastyczna, a przede wszystkim dobry dobór wkładek sprawia, że piersi wyglądają naturalnie i pięknie. Problem z nienaturalnością może pojawić się tylko wtedy, kiedy są one przesadnie duże lub sterczące, zaburzając tym samym wygląd całej sylwetki.
Nie pozwalają na karmienie
Niektóre kobiety, które chcą wykonać zabieg powiększenia piersi, są straszone, że nie będą mogły karmić piersią. Jeśli marzą o posiadaniu dzieci, mogą zrezygnować z zabiegu, podczas gdy niemożność karmienia to mit. Wkładki silikonowe nie uszkadzają gruczołów mlekowych, więc nie ma żadnych problemów przy karmieniu swojego dziecka, kiedy nadejdzie taki czas.
Nie można latać samolotem
Mit, jakoby posiadaczki sztucznych piersi nie mogły latać samolotem jest dziwny i – obiektywnie patrząc – śmieszny. Zmiana ciśnienia nie powoduje zmiany w implantach, nie powoduje, że wybuchają albo ulegają innym uszkodzeniom. Takie zachowanie byłoby sprzeczne z jakąkolwiek logiką. Przy okazji latania samolotem można z powodzeniem obalić mit, że implanty wybuchają podczas nurkowania.
Takie zagrożenia nie istnieją.
Wywołują raka piersi
Kolejnym popularnym mitem jest powiększenie piersi i zachorowanie na raka piersi. Nie ma żadnych potwierdzonych badań, które pozwalałyby na łączenie choroby ze sztucznymi piersiami. Jedyne, o co trzeba zadbać w trakcie zabiegu, to odpowiedni rozmiar wkładek silikonowych, które nie będą uciskały i nie doprowadzą do ewentualnego powstania torbieli.
Powodują problemy z kręgosłupem
Posiadanie sztucznych piersi nie powoduje żadnych problemów z kręgosłupem, jeśli ich rozmiar nie jest przesadnie duży. Jednak nawet zbyt bujne, naturalne piersi powodują ból pleców i pewne trudności związane z ruchem, dlatego oskarżanie sztucznych piersi o powodowanie skrzywienia kręgosłupa albo jego schorzeń jest zdecydowanie nieprawdziwym stwierdzeniem.
Sztuczny biust i pasy bezpieczeństwa
Bardzo groźnym mitem, którego istnienie należy zdementować, jest powtarzane często stwierdzenie, że kobiety ze sztucznym biustem nie powinny zapinać pasów.Powinny. Jest to nie tylko obowiązek, ale gwarancja bezpieczeństwa. Po pierwsze, w żaden sposób pasy nie szkodzą piersiom, po drugie, ich nie zapięcie może doprowadzić do tragedii gorszej niż połamane żebra lub ból w klatce piersiowej.