Czego potrzebujesz do pomalowania ścian?

Aby poradzić sobie z malowaniem, najpierw trzeba przygotować ścianę. Wymaga to zastosowania odpowiednich narzędzi. Przede wszystkim ściany trzeba oczyścić z brudu i kurzu. Potrzebujemy do tego wiaderka i miękkiej gąbki. Twarda, ostra gąbka posłuży nam do usunięcia ze ściany plam. Jeśli farba łuszczy się i odpada, trzeba ją zeskrobać. Można to zrobić za pomocą wąskiej szpachelki albo skrobaka trójkątnego. Wąska i szeroka szpachelka będą nam potrzebne do uzupełnienia ubytków i uszkodzeń ściany. Nakładamy nimi masę szpachlową i wyrównujemy. Po wyschnięciu szpachlówki przecieramy ścianę papierem ściernym, by ją wygładzić. Do zabezpieczenia różnych elementów i fragmentów ściany przed pobrudzeniem farbą służą taśma malarska oraz folia malarska.

Taśma malarska jest niezbędna w czasie malowania. Za jej pomocą chronimy różne elementy przed pobrudzeniem farbą. Taśmą oklejamy gniazda i wyłączniki, jeżeli przed malowaniem nie zostały zdemontowane, plastikowe kratki wentylacyjne, ramy okienne i framugi drzwi. Taśmą zaklejamy również listwy przypodłogowe. Do zabezpieczania pomieszczeń (przykrycia mebli, podłogi) podczas malowania służą także folie malarskie. Jeśli potrzebujemy pomalować tylko jakiś fragment ściany (na przykład lamperię w kuchni) albo chcemy oddzielić ścianę od sufitu, również wykorzystujemy taśmę. Odpowiednio używając taśmy malarskiej, możemy wykonać na ścianie ciekawe wzory, na przykład poziome czy pionowe pasy.

Należy właściwie dobrać szerokość taśmy malarskiej – jest ona dostępna w różnych rozmiarach. Poza tym należy zwrócić uwagę, jak długo dana taśma może być przyklejona do ściany. Niektóre wymagają usunięcia już po kilku godzinach, inne mogą pozostawać na ścianie przez kilkanaście dni. Jeśli taśma malarska pozostaje przyklejona zbyt długo, podczas jej zdejmowania może dojść do uszkodzenia świeżo położonej farby.

Podstawowe narzędzia malarskie to pędzle, wałki i uchwyty do nich, kuwety na farbę i kratki ociekowe. Ważnym elementem wyposażenia malarza jest oczywiście drabina. Jeśli malujemy wałkiem, możemy zaopatrzyć się w uchwyt teleskopowy. Dzięki niemu możemy sięgnąć nawet do sufitu, a więc nie potrzebujemy wtedy drabiny.

Wałkiem maluje się łatwo i szybko. Farba rozkłada się równomiernie, także nie trzeba specjalnych kwalifikacji, by ładnie pomalować mieszkanie. Wałkiem posługujemy się wtedy, kiedy mamy do pomalowania dużą płaską powierzchnię, na przykład sufit. Im większa powierzchnia, tym szerszego wałka użyjemy (na przykład 20-centymetrowego). Wałki, choć są narzędziem bardzo wygodnym, są mało precyzyjne. Dlatego w trudniejszych miejscach (narożniki, glify okienne) używamy wałków wąskich (5 czy 8 cm), o mniejszej średnicy.

Wałki do malowania różnią się materiałem i długością runa. Bardzo ważny jest odpowiedni wybór wałka, gdyż tylko wtedy uzyskamy właściwy efekt. Im gładsza jest powierzchnia, którą malujemy, tym krótsze powinno być runo. Do podłoży gładkich nadaje się wałek z runem 10-milimetrowym, ale chropowata powierzchnia wymaga wałka o długości włosia 20 – 30 milimetrów. Do farb wodorozcieńczalnych, na przykład emulsyjnych, używa się wałków z pluszu nylonowego lub futra baraniego. Do lakierów i farb olejnych służą wałki moherowe, welurowe lub z gąbki.

Pędzel dokładniej nakłada farbę i dociera do trudno dostępnych miejsc. Malujemy nim małe elementy i nierówne powierzchnie. Malowanie pędzlem jest jednak bardziej pracochłonne niż wałkiem, zużycie farby jest większe, mogą też pojawiać się smugi, zwłaszcza gdy malujemy gęstą farbą. Pędzle często także „gubią” włosy na ścianie.

Szeroki pędzel, zwany ławkowcem, przeznaczony jest do malowania ścian i sufitów. Miejsca trudno dostępne albo wymagające precyzji, na przykład okolice gniazdek i wyłączników, malujemy wąskim pędzlem płaskim. Szeroki pędzel płaski świetnie nadaje się do malowania narożników, wnęk okiennych czy większych powierzchni ściany. Miejsca niedostępne, na przykład ścianę za kaloryferem, malujemy specjalnym pędzlem kątowym, zwanym zresztą kaloryferowcem. Ważny jest również rodzaj włosia. Do farb wodorozcieńczalnych należy raczej używać pędzli ze sztucznym włosiem. Pędzle z włosia naturalnego chłoną wodę i mogą gubić włosy, więc lepiej stosować je do farb rozpuszczalnikowych. Można jednak używać ich do farb wodorozcieńczalnych, gdyż równomiernie rozprowadzają farbę i są mniej podatne na zagniecenia.