Czego teściowa ci nie powie?
Czego teściowa ci nie powie?
Stosunki z teściową bywają różne, wie o tym każdy, kto zdecydował się na małżeństwo. Nie zawsze jest różowo i czasami trudno powstrzymać kąśliwą uwagę. Oczywiście nie każda teściowa przypomina taką z kawałów, która jest nie do zniesienia, jednak każda potrafi zdenerwować. W trudnych chwilach warto pamiętać, że nie zawsze wynika to ze złośliwości. Czasami wiąże się to ze sprawami, o których synowej nie powie żadna teściowa.
Druga kobieta
Matki są dla swoich dzieci najważniejszymi osobami na świecie przez bardzo długi czas. Dopóki nie pojawiła się odpowiednia kobieta, za najważniejszą kobietę w życiu mężczyzny uchodziła właśnie matka. Moment ożenku oznacza, że w pewnym sensie wypadła ona z tej roli. W związku z tym czuje się odrzucona, trochę samotna i ciężko jej się pogodzić, że teraz inna kobieta nie tylko jest z jej synem, ale również dba o niego. Szczególnie na początku może być to dla niej bardzo trudne. Warto być wyrozumiałą, ponieważ każdy zdaje sobie sprawę, że odrzucenie nie jest przyjemne. Co więcej, kiedyś samej można znaleźć się w takiej sytuacji, gdy syn przyprowadzi swoją wybrankę.
Zbędny stres
Wiele młodych mężatek obawia się, że będą oceniane przez teściową na każdym kroku i że każda wizyta to pretekst, żeby sprawdzić kurze, pranie, wytknąć błędy w gotowaniu. Trzeba zerwać z tym myśleniem. Owszem, zdarzają się teściowe, które tak postępują i jest to niezwykle uciążliwe, jednak większość, przychodząc w odwiedziny, chce się po prostu spotkać z rodziną. Nie jest inspekcją sanitarną, która wytyka odrobinę kurzu na szafce.
Zainteresowanie matki
Młode mężatki mogą sobie jeszcze nie zdawać z tego sprawy w pełni – te, które już posiadają dzieci, rozumieją to bardziej – dla matki dziecko jest jej oczkiem w głowie. Dba o nie, wychowuje, kocha i mogłaby oddać za nie własne życie. Nic więc dziwnego, że teściowa interesuje się, jak żyje się po ślubie jej ukochanemu dziecku czy niczego mu nie brakuje, czy dobrze jada. Takie pytania nie są wymierzone w synową, a jedynie wynikają z troski o własne dziecko.
Rady teściowej
Rady matki przyjmuje się zazwyczaj jako coś oczywistego. Rady teściowej synowa potrafi odczytać jako atak na siebie i własne kompetencje. Jest to często zwykłe uniesienie się dumą. Trzeba pamiętać, że teściowa jest starszą, a co za tym idzie, bardziej doświadczoną kobietą, która niejedno robiła, widziała, wie. Zapytanie o radę nie spowoduje uszczerbku na dumie, a może być początkiem bliższej więzi.
Trochę wdzięczności
Większość świeżo upieczonych małżeństw potrzebuje wielu rzeczy do nowego mieszkania. Najprzyjemniej kupować je samodzielnie, jednak teściowa od czasu do czasu przynosi różne rzeczy, które niekoniecznie są w wymarzonym stylu. Jednak zamiast oburzać się i krytykować, warto podziękować, nawet jeżeli nie podoba się to za bardzo. Teściowa swoimi prezentami chce pomóc, odciążyć finansowo, wydając przy tym własne pieniądze. Należy to docenić.