Jak oszczędzać wodę w łazience?
Jak oszczędzać wodę w łazience?
Rachunki za wodę to niebagatelna pozycja w domowym budżecie. Dlatego warto zastanowić się, jak można by je zmniejszyć. Ważne jest, by oszczędzając wodę, nie rezygnować z higieny i komfortu. Dzięki nowoczesnym urządzeniom i technologiom jest to dziś możliwe. Jak oszczędzać wodę w łazience, dowiesz się z tego artykułu.
Usuwamy nieszczelności
Tak zwany kapiący kran to istna skarbonka. Jeżeli chcemy oszczędzać wodę, nieszczelne krany czy cieknącą spłuczkę toaletową trzeba koniecznie naprawić. Regulacja spłuczki czy wymiana uszczelki nie są zbyt trudnymi zadaniami, a wiele można zyskać. Jeśli wydaje ci się, że te kapiące z kranu krople są bez znaczenia, podstaw pod cieknący kran jakiś pojemnik i sprawdź, ile wody nazbiera się w nim po kilku godzinach. Łatwo policzyć, ile pieniędzy w ten sposób tracisz bezpowrotnie. Poza tym oszczędzanie wody ma przecież ogromne znaczenie dla środowiska.
Spłuczka w toalecie
To jest urządzenie, które zużywa bardzo dużo wody. Nowoczesne spłuczki mają dwa przyciski i możemy zdecydować, czy chcemy zużyć więcej, czy mniej wody. Na ogół korzystamy z opcji oszczędnej. Co jednak zrobić, jeśli w naszej łazience jest zainstalowane urządzenie starego typu, a remontu i wymiany na razie nie planujemy? Popularnym domowym sposobem, dzięki któremu możemy zaoszczędzić trochę wody, jest umieszczenie w rezerwuarze plastikowej butelki napełnionej wodą. Teraz nabierać się będzie do niego o tyle mniej wody, ile wynosi objętość butelki – i tyle zaoszczędzimy przy każdym spłukiwaniu muszli. Jeśli pomnożymy to przez liczbę wizyt w łazience w ciągu dnia, okaże się, że tygodniowe czy miesięczne oszczędności są niebagatelne. Montując taki ogranicznik zużycia wody, należy jednak uważać, żeby nie uszkodzić i nie rozregulować delikatnego mechanizmu spłuczki, bo wtedy woda może lać się do muszli cały czas. Zdecydowanie nie o to nam przecież chodziło.
Baterie
W oszczędzaniu wody pomoże nam także wymiana baterii umywalkowej i wannowej na nowoczesne modele. Przede wszystkim powinny to być baterie z mieszaczem. Jeżeli mamy osobne zawory do ciepłej i zimnej wody, dużo wody tracimy, nieustannie regulując jej ciepłotę. W przypadku mieszacza odbywa się to dużo szybciej (wystarczy lekko przesunąć dźwignię) i straty wody są mniejsze. Można także zastosować perlator, wtedy mamy wrażenie, że woda płynie pełnym strumieniem, a tak nie jest. Strumień wody zostaje napowietrzony przez urządzenie i zużywamy jej znacznie mniej. Podobnie działają rozpylające wodę sitka, które można zamontować w kranie. Droższe modele baterii umywalkowych mają zainstalowane fotokomórki, które odcinają dopływ wody, gdy nie trzymamy dłoni pod kranem.
Prysznic
Bardzo praktycznym rozwiązaniem jest wymiana słuchawki prysznica na taką z perlatorem. Dzięki temu mamy pełen komfort korzystania z natrysku, a jednocześnie zużywamy mniej wody.
Nawyki
Dużo wody można zaoszczędzić, zmieniając swoje nawyki. Nie ma powodu, by kran był odkręcony, gdy się golimy albo myjemy zęby. Biorąc prysznic, zużywamy znacznie mniej wody niż w czasie kąpieli w wannie. Nie znaczy to, że mamy zrezygnować z relaksującej czy zdrowotnej kąpieli. Jednak do codziennej higieny zdecydowanie wystarczy prysznic. Należy także rozsądnie korzystać z wody w toalecie. Zużywanie kilku litrów wody, bo wrzuciliśmy do muszli jedną chusteczkę papierową, nie jest najlepszym pomysłem.