Jak stać się osobą zabawną?
Jak stać się osobą zabawną?
Każdy potrzebuje akceptacji. Dlatego bardzo ważne jest dla nas to, jak jesteśmy postrzegani przez innych. To, czy staniemy się osobą lubianą i pożądaną w towarzystwie, zależy od nas samych. Bardzo ważną cechą, dzięki której łatwo zyskujemy sympatię innych, jest poczucie humoru. Ludzie radośni, dowcipni, zdystansowani do siebie są lubiani, w przeciwieństwie do przewrażliwionych ponuraków. Jak stać się osobą zabawną, dowiesz się z tego artykułu.
Co zyskujesz dzięki poczuciu humoru?
Poczucie humoru sprawia, że łatwo dostrzegasz komiczne aspekty różnych sytuacji. Potrafisz zawsze powiedzieć coś dowcipnego i wesołego, by rozbawić swoje towarzystwo. Dzięki temu nie jesteś nudny, a rozmowa z tobą sprawia, że wszyscy czują się lepiej, są odprężeni i uśmiechnięci. Dzięki poczuciu humoru potrafisz rozładować napięcie w sytuacji konfliktowej, a kłótnię, która właśnie wybuchła, zakończyć, doprowadzając innych do śmiechu. Żarty i zabawne historyjki pomagają się odstresować i zmniejszają poczucie napięcia i zmęczenia. Gdy w pracy gonią terminy, wszyscy są podminowani i niewiele potrzeba, by doszło do awantury, osoba zabawna zawsze potrafi rozładować sytuację. Podczas towarzyskich spotkań jest duszą towarzystwa. Miło się z nią przebywa, pracuje, podróżuje. Trzeba tylko pamiętać, by nie być zbyt zabawnym, bo w niektórych sytuacjach żartować po prostu nie wypada, a i w życiu należy zachować umiar. Wszystko jest dobre, ale w miarę – jeśli tę zachowasz, staniesz się kimś, kogo wszyscy lubią i chcą przebywać w jego towarzystwie.
Jak rozwinąć w sobie poczucie humoru?
Nie każdy ma wrodzone poczucie humoru, ale można nad tym popracować. Trudno nie dostrzegać, że coś jest śmieszne. To potrafi chyba każdy. Natomiast problem leży gdzie indziej. Obdarzona poczuciem humoru osoba jest zdystansowana do siebie, nie jest przewrażliwiona na swoim punkcie. Oznacza to tyle, że w razie jakiejś wpadki potrafi się z siebie śmiać, nie wpada w panikę ani się nie oburza. Krytykę przyjmuje w sposób racjonalny i wyciąga z niej wnioski, nie traktując jej jako atak osobisty. Wielu ludzi w takiej sytuacji sobie nie radzi, a ich „poczucie humoru” tak naprawdę ogranicza się do wyśmiewania innych. To nie jest niestety pozytywna cecha, takie zachowanie to po prostu zamaskowana agresja. Z czego to wynika? Otóż istotą całej sprawy jest to, jaką mamy samoocenę. Osoba o wysokim poczuciu własnej wartości nie dramatyzuje, kiedy popełni jakąś gafę czy coś jej się nie uda, ponieważ nie odnosi tego wydarzenia bezpośrednio do siebie. To się po prostu przydarzyło, a ona pozostaje sobą, nic się nie zmieniło, a z pewnością nie stała się gorsza. Wydarzenie było śmieszne, więc dlaczego nie pośmiać się z siebie? Powód dobry, jak każdy inny. Zupełnie inaczej widzi to osoba z niską samooceną. Jej wali się świat, po raz kolejny się przekonała, że jest do niczego, a to nie poprawia humoru. Wszyscy, którzy widzieli tę sytuację, są świadkami jej klęski, a jakakolwiek aluzja do tego, co się stało, budzi natychmiast agresję.
Co zrobić, by zabłysnąć w towarzystwie?
Wrodzone czy wypracowane poczucie humoru to bardzo wiele, ale nie wystarczy, by stale błyszczeć w towarzystwie. Trzeba nad sobą pracować. Żartować trzeba umieć, ale można to wyćwiczyć. Zbieraj zabawne historyjki, opowiadaj o wydarzeniach ze swojego życia, traktując je w sposób humorystyczny. Wzoruj się na innych, którzy odnoszą sukcesy w tej dziedzinie. Dużo czytaj, żeby wzbogacać swoje słownictwo. Jeśli chcesz zabawiać innych swoimi opowieściami, musisz wypowiadać się ciekawie, a to jest sztuka. Powinieneś także być zorientowany w bieżących wydarzeniach, wiedzieć, co się dzieje w świecie polityki, kultury, rozrywki. To są tematy, do których zawsze można nawiązać, by powiedzieć coś zabawnego. Pracuj także nad swoją spostrzegawczością i refleksem – bardzo ceniony jest dowcip sytuacyjny, a niewiele przyjdzie ci z tego, że dowcipną ripostę wymyślisz nazajutrz po spotkaniu.