Jak wydłużyć sobie życie?
Jak wydłużyć sobie życie?
Wyobraźmy sobie, że koncerny farmaceutyczne wprowadzają na rynek nowo opracowany, nieznany wcześniej lek. Jest on bardzo drogi, niewiele osób na niego będzie stać, a co więcej, nie mamy pewności, jakie będą skutki jego stosowania, działania uboczne itp. Reklamowany jest jako środek, który wydłuża życie. Każda tabletka przedłuża życie o miesiąc. Brzmi jak science fiction i to raczej nie najwyższych lotów, ale każdemu z nas przed oczyma pojawia się jedna wizja. Szok, panika i wyścig, by zdobyć choć kilka tabletek. Zamieszanie na całym świecie, bo któż nie chciałby pożyć trochę dłużej? Mogłoby to skończyć się krwawą jatką, więc pogódźmy się z inną myślą. Nie ma żadnych tabletek wydłużających życie. Ale w dość prosty i tani sposób możemy przedłużyć je sobie sami.
Ćwiczenia fizyczne
Już w dzieciństwie co rusz obijało się to nam o uszy. W zdrowym ciele, zdrowy duch. Nie sposób zaprzeczyć. Aktywność fizyczna jest dla człowieka bardzo ważna. Jeszcze nie tak dawno była ona na porządku dziennym. Człowiek musiał się solidnie napracować i namęczyć, żeby móc ugotować, ogrzać się, normalnie żyć. Wraz z rozwojem technologii coraz więcej obowiązków przejęły za nas maszyny i elektronika, a obraz otyłych, nie mogących normalnie funkcjonować ludzi, jest coraz częstszy. Pracujemy, siedząc, odpoczywamy, siedząc i nawet zakupy przyjeżdżają prosto pod nasz dom. Jeśli chcesz zadbać o siebie, zacznij od ćwiczeń.
Zdrowa żywność
Znaczna większość społeczeństwa uzależniona jest od wysoko-przetworzonego, chemicznego jedzenia. Chleb, a raczej wyrób chlebopodobny z supermarketu może mieć niewiele wspólnego z pysznym, pachnącym bochenkiem, które wypiekały na naturalnym zakwasie nasze babcie. Jemy tłusto, unikamy owoców i warzyw, a to duży błąd! W Polsce jeszcze dość głośno pokutuje mit, że zdrowe jedzenie jest równoznaczne z jedzeniem niesmacznym. Istnieje wiele przepysznych potraw, które nie składają się w połowie z chemii i dzięki nim na pewno przedłużymy sobie własne życie. Nic prostszego.
Optymizm
Ogranicz stres. Człowiek to taka dziwna istota, która wymyśliła sobie zmartwienia. Żadne inne zwierzę tego nie robi! Zebra podnosi ciśnienie krwi, gdy jest w opałach i za sekundę może stać się pożywieniem. Jeśli uda jej się uciec, w ciągu niedługiej chwili się uspokaja. Człowiek potrafi miesiącami przejmować się kredytem, problemami w pracy i innymi sprawami, które w gruncie rzeczy niekoniecznie muszą być takie straszne. Zamiast się bać, działaj. Myśl pozytywnie i nie zamartwiaj się na zapas. Wszystko i tak zazwyczaj dobrze się kończy. Trzeba tylko do tego dążyć.