Co możesz zyskać dzięki medytacji?

Jeśli żyjesz w ciągłym pośpiechu i napięciu, medytacja jest techniką dla ciebie. Przede wszystkim dzięki medytacji uspokoi się twój oddech, a także wyreguluje krążenie krwi. Ludzie, którzy regularnie medytują, nie mają problemów z nadciśnieniem – stan skupienia i wewnętrznej ciszy, osiągany w czasie medytacji, powoduje bowiem obniżenie ciśnienia krwi do właściwego poziomu. Znika napięcie, przestajesz być nerwowy i niespokojny. Odpoczywają także twoje mięśnie, które rozluźniają się, przestają być napięte. Tak więc medytacja zapewni ci uwolnienie od stresu i prawdziwy relaks.

Jeśli jesteś zmęczony i marzysz o pójściu spać, ale nie masz takiej możliwości, wypróbuj medytację. Kilkanaście minut skupienia i wyciszenia może zastąpić nawet kilka godzin snu. Poczujesz się odprężony i odświeżony, dokończysz z powodzeniem swoje zadania. W czasie medytacji mózg wchodzi w stan alfa, taki sam, jak tuż przed zaśnięciem. Dzięki temu odpoczywa i regeneruje się. Ludzie, którzy medytują, mają lepszą koncentrację i pamięć. Łatwiej im się skupić na wykonywanych zadaniach i przyswajać nowe informacje.

Dzięki zmniejszeniu napięcia mięśni, które zawdzięczamy medytacji, zmniejsza się także odczuwanie bólu. Człowiek spięty, podirytowany, bezwiednie napinający mięśnie pod wpływem stresu cierpi bardziej. Regularne medytowanie pomaga zwalczyć ból, nawet całkowicie. Jest to metoda znacznie zdrowsza, bezpieczniejsza dla naszego organizmu niż stosowanie leków przeciwbólowych.

Medytacja ma także duży wpływ na nastrój. Dzięki wyciszeniu i zmniejszeniu napięcia podnosi się poziom serotoniny, czyli tzw. hormonu szczęścia. Czujemy się dobrze, nic nas nie irytuje, ogarnia nas poczucie zadowolenia i radości. Uzyskujemy taki stan w bardzo prosty sposób – wystarczy pół godziny dziennie wewnętrznej ciszy i skupienia, by osiągnąć harmonię wewnętrzną. Nie musimy w tym celu sięgać po używki czy leki. Dzięki takiej metodzie można sobie poradzić ze stanami depresyjnymi i skutecznie wyleczyć się z bezsenności.

Medytacja polega na wyciszeniu umysłu i oderwaniu od natłoku bodźców docierających do nas z zewnętrznego świata. Dzięki skupieniu na tym, co wewnętrzne, osiągamy spokój i harmonię. Przestajemy być podirytowani, spięci, zwalniamy tempo, uspokajamy się. Możemy teraz kontrolować nasze emocje, dzięki czemu unikamy wybuchów gniewu czy innych skrajnych stanów emocjonalnych. Nie wymaga to od nas wysiłku, jest naturalne, ponieważ wypływa z naszego wnętrza. Spokój uzyskujemy dzięki oderwaniu się od problemów, nabraniu dystansu do codziennych spraw, a nie środkom farmakologicznym.

Ponieważ medytacja jest doświadczeniem wewnętrznym, pomaga nam dotrzeć do naszej istoty, zrozumieć siebie. Bez napięcia i pośpiechu skupiamy się na tym, co najistotniejsze, uświadamiamy sobie, czym naprawdę jest nasze życie. Dostrzegamy jego prawdziwą wartość, lepiej rozumiemy relacje z innymi, zmienia się nasza postawa. Stajemy się dojrzalsi, spokojniejsi, osiągamy wyższy poziom samoświadomości.