Jak zrobić ciekawe obciążniki do papieru?
Jak zrobić ciekawe obciążniki do papieru?
Obciążniki do papieru nie są często kupowanym drobiazgiem, ale przydają się od czasu do czasu. Wtedy zazwyczaj nie ma ich pod ręką, papiery fruwają po całym pokoju, gubią się, zaczyna się poszukiwanie utraconych kartek. Obciążnik pozwoliłby uniknąć tego, jak również konieczności zastępowania go przez inne rzeczy, która akurat ma się pod ręką. Dodatkowo, ładnie wykonany obciążnik jest ozdobą biurka i ciekawym prezentem dla bliskich.
Zamiast kredek można z powodzeniem użyć innych elementów: guzików, spinaczy, płatków kwiatów, gałązek ziół.
Jakich rzeczy potrzeba?
Zanim przejdzie się do zaawansowanej pracy, należy przygotować następujące elementy, z których powstaną obciążniki. Są to:
* kredki,
* żywica do odlewów,
* forma,
* piłka ręczna.
Etap pierwszy
Używając pilarki, pokroić przygotowane kredki na kawałki nie większe niż 1 – 1,5 cm. Po ich przygotowaniu wrzucić je do przygotowanego pojemniczka lub pojemniczków, jeżeli podkładek ma być więcej. Forma jest dowolna, zależna od tego, jaki kształt obciążników chce się uzyskać.
Etap drugi
Żywicę przygotować według zaleceń producenta umieszczonych na opakowaniu. Ze względu na zapach żywicy dobrze jest zrobić to w innym pomieszczeniu niż własny pokój. Po doprowadzeniu żywicy do stanu płynnego można zacząć zalewać kredki. Najpierw niewielką porcją, która zatrzyma lekkie drewno, mogące unosić się wyżej. Gdy pierwsza warstwa osiądzie na dnie razem z kredkami, dodać kolejne kawałeczki kolorowego drewna. Ponownie zalać żywicą, tak aby kredki zostały zakryte, lecz nie uniesione do góry.
Etap trzeci
Dać żywicy 30 – 40 minut na całkowite stwardnienie. Kredki będą delikatnie zatopione wewnątrz obciążnika, choć niektóre mogą się unosić. Wynika to z konstrukcji drewna, które jest lekkie i może dryfować po cieczy. Jeżeli wielkość pojemnika pozwala na to, można dodać jeszcze trzecią warstwę kredek oraz żywicy. Jeśli nie, pozostawić, jak jest. Obciążnik jest gotowy do używania, kiedy tylko żywica zastygnie. Wystarczy kilka dni, ab przekonać się do jego użytkowania oraz zadania sobie pytania: jak wcześniej żyłem bez obciążnika?