Dla żadnego rodzica nie ma chyba większego koszmaru niż myśl, iż jego dziecku mogłaby stać się krzywda. Wybierając się na wakacje, nie zastanawiamy się nad tym, czy uda nam się szczęśliwie z nich wrócić. Jesteśmy tego pewni, nawet jeśli podróż wiąże się z licznymi niebezpieczeństwami, np. przejazdem przez niebezpieczne rejony albo obecnością groźnych drobnoustrojów. Innym zagrożeniem, które wcale nie jest takie abstrakcyjne, jest zgubienie własnego dziecka. Brzmi to niedorzecznie, jednak jakby się nad tym zastanowić, to wcale nie jest to takie trudne. Wystarczy spory tłum ludzi i chwila nieuwagi. Dzieci mogą oddalić się na zaledwie parę metrów, chcąc obejrzeć wystawę sklepu z zabawkami, i już niewiele do nieszczęścia potrzeba. Jak zadbać o dziecko i co robić w przypadku, gdy stracimy je z oczu? Czytaj więcej »
tytus