Advertising
Zakumaj.pl

Atrakcje turystyczne na Samui

Opiekun artykułu: sweet
Atrakcje turystyczne na Samui

Atrakcje turystyczne na Samui

Ko Samui nie zawsze było dostępne dla wszystkich. Stosunkowo nie tak dawno temu docierali tu wyłącznie piraci, podróżnicy i włóczykije. Nie każdy z was zapewne wie, że wyspa ta należy do Tajlandii i że jest trzecią pod względem wielkości wyspą w tym kraju. Jednak w czasach obecnych jej popularność stale rośnie. Powoli staje się kurortem, który śmiało może iść w konkury z główną wyspą – Phuket. Co znajdziesz na Ko Samui? Przede wszystkich mnóstwo chat, które zostały wybudowane z bambusa, otoczone plażami i lasem deszczowym. Poza tym są tam również buddyjskie świątynie. Dodaj do tego niezwykle serdecznych i uprzejmych mieszkańców. Jednak najbardziej przekonujący jest fakt, że panuje tam wieczne lato. A przecież właśnie tego szukamy, gdy udajemy się na urlop w tropiki. Masowa turystyka potrafi zmienić nawet najpiękniejsze miejsce w zabudowany do granic możliwości kurort. Na szczęście Ko Samui nie stała się jeszcze jej ofiarą. Nadal możesz śmiało się tam wybrać, jeśli chcesz zakosztować tropikalnego raju.

Advertising
Advertising
  • Kiedy Ko Samui stała się modna?

    Kiedy Ko Samui stała się modna?

    Turyści z Zachodu zaczęli przyjeżdżać na Ko Samui dlatego, że w latach siedemdziesiątych była ulubionym miejscem hipisów. Zjeżdżali się tutaj, by moc obozować na śnieżnobiałym piasku plaży Chaweng. Przy blasku ognisk cieszyli się dźwiękami gitar. Czym się żywili? No cóż, nie mogli narzekać na brak pożywienia. Spożywali to, co miejscowi – owoce morza, owoce tropikalnych drzew, ryby, koprę. Nie można również zapomnieć o ryżu. Obecnie na wyspie stoją nowoczesne hotele, wykwintne restauracje oraz wybudowane niedawno lotnisko. Co ciekawe, ten nowoczesny port lotniczy został w całości wybudowany z drewna palmowego i stoi na miejscu dawnej plantacji palm kokosowych. Jednakże nowoczesność nie zabiła uroku wyspy. Nadal są skrawki, które są żywym przypomnieniem czasów piratów i obieżyświatów.

  • Rajska plaża Chaweng

    Rajska plaża Chaweng

    W odróżnieniu od przepełnionej wieżowcami i chętnie odwiedzanej przez turystów wyspy Phuket, na Ko Samui nie można wznosić budowli wyższych od najwyższej palmy. Jest to rozwiązanie, które pomaga chronić naturalne piękno wyspy. W przeciwnym razie bardzo szybko jej większość pokryłyby wieżowce oraz wszechobecny asfalt. A tak, nadal można wskoczyć do jednego z kursujących po wyspie pikapów, które są nazywane sangato, i siedząc na drewnianej ławeczce wyruszyć w podróż po wyspie. A Ko Samui zaoferuje ci wszystko, o czym może tylko zamarzyć prawdziwy turysta albo podróżnik z kraju, w którym lato trwa zaledwie 3 – 4 miesiące. Wspominana już wcześniej plaża Chaweng mierzy około 6 kilometrów. Piasek jest jasny i wręcz jedwabiście miękki, jedynym jego minusem jest fakt, że słońce bardzo go nagrzewa. Jak nietrudno się domyślić, przejście po nim bosymi stopami może być ciężkie. Nie musisz jednak spacerować po nim bez obuwia. Oprócz tego możesz oddać się opalaniu na leżąco lub nieco bardziej aktywnie – spacerując boso pośród przybrzeżnych fal Morza Południowochińskiego. A nawet jeśli porwiesz się na to, by przejść się po plaży bez butów i twoje stopy będą później lekko poparzone, możesz temu zaradzić. Tuż obok plaży znajdziesz wiele salonów, które zagwarantują ci tajski masaż, a właśnie na Ko Samui pełno jest specjalistów od masażu stóp.

  • Nu Muang

    Nu Muang

    Środek wyspy to na zmianę tropikalne lasy oraz wyżyny Khao Phlu. To właśnie tam znajduje się mnóstwo gór i wzniesień, z których staczają się strumienie chłodnej wody. Dla strudzonych turystów taki ochładzający prysznic jest niejednokrotnie spełnieniem marzeń. Znajduje się tam jedno szczególne miejsce. Mowa tu o zakątku zwanym przez tubylców Nu Muang. Znajduje się tam jeziorko, które położone jest u stóp wodospadu. Wizyta w tym miejscu jest niepowtarzalną okazją do tego, by do woli popluskać się w słodkiej wodzie, która przy okazji jest krystalicznie czysta. Z pewnością będzie to miła odmiana po upale, który panuje na plażach. W pobliżu Nu Muang możesz także opłacić sobie przejażdżkę na słoniu indyjskim. Wycieczka przez dżunglę na tym zwierzęciu kosztuje około 8 dolarów, ale przeżycia z nią związane z pewnością będą niezapomniane.

  • Małpy z gajów kokosowych

    Małpy z gajów kokosowych

    Czym byłaby tropikalna wyspa, gdyby nie można było spotkać na niej małp? W kokosowych zagajnikach Ko Samui turyści są zaczepiani przez stworzenia należące do rodziny makaków. Jeżeli nastawiasz się na potyczkę z rozwrzeszczaną rzeszą małp, które będą chciały ograbić cię z tego, co akurat posiadasz w torbie lub plecaku, z pewnością czeka cię miła niespodzianka. Otóż tutejsze małpy pomagają odwiedzającym zbierać kokosy. Jeżeli im na to pozwolisz, mogą nawet włożyć ci je wprost to plecaka. Bo właśnie taka jest Ko Samui, niby znana, ale jednak pełna niespodzianek, które czekają na odkrycie.

  • Sporty wodne

    Sporty wodne

    Ko Samui przewiduje również atrakcje dla wszystkich tych, którzy preferują aktywny wypoczynek i są fanami sportów wodnych. W pobliżu wioski Hua Thanon możesz zanurkować na wspaniałej rafie koralowej. No może nie jest ona tak malownicza jak ta, którą możesz odwiedzić, będąc gdzieś na wschodnim wybrzeżu Australii, ale jednak jest w sam raz dla adeptów nurkowania. Możesz ją podziwiać nawet wtedy, gdy zamiast tradycyjnego zanurzenia z butlą wybierzesz zwykły snorkeling, czyli schodzenie pod wodę z maską i rurką. Południowo-wschodnią część wyspy nawiedzają zazwyczaj wiatry, które mają nieco monsunowy charakter. Jest to więc idealne miejsce dla tych, którzy uprawiają lub chcieliby zacząć swoją przygodę z kitesurfingiem. Ten sport, który jak łatwo się domyśleć, jest połączeniem windsurfingu z lotniarstwem, jest tu bardzo popularny. Z tego powodu możesz liczyć na fachowców w tej dziedzinie, gdy zapytasz o instruktora.

  • Kraj buddystów

    Kraj buddystów

    Pomimo tego, że Bangrak nie należy do najbardziej urokliwych miejsc na Ko Samui, wielu turystów zatrzymuje się właśnie w tym kurorcie. Swoją popularność może zawdzięczać temu, że w wielu przewodnikach turystycznych po tej wyspie miejsce to nazywane jest Plażą Wielkiego Buddy. I w rzeczywistości będąc w Bangrak, możesz podziwiać jego wspaniały posąg, który mierzy kilkanaście metrów. Nic w tym dziwnego, bo przecież cała Tajlandia wyznaje buddyzm. Jeżeli chciałbyś zapoznać się nieco bliżej z tą kulturą, na całej wyspie znajdziesz świątynie, pomniki, proste kapliczki i małe ołtarzyki, które ci w tym pomogą. Nie zdziw się, że odwiedzając jedną z przydrożnych kapliczek przez dwa dni pod rząd, znajdziesz ją codziennie przystrojoną w świeże kwiaty oraz owoce. Wyznawcy składają je w nich przed świtem. Buddyści w Tajlandii są niezwykle tolerancyjni, dlatego pozwalają sobie na czerpanie z innych wierzeń. Możesz również wybrać się do Maenam – miasteczko na Samui, które jest zdominowane przez Chińczyków. Jak się okazuje, zdominowali oni cały biznes w tym miejscu. Zaskoczony? Bo ja nie bardzo – w końcu to bardzo przedsiębiorczy naród.

Popularne tagi
  • sposoby czyszczenia łańcucha
  • kręgosłup
  • odprawa
  • winnica
  • kosmetyczka
  • zabytki st. andrews
  • artysta
  • pracownik biura podróży
  • atrakcje turystyczne
  • eden
  • budżet
  • plecak
  • wieszaki
  • saragossa
  • knedliczki
Advertising
Advertising
Advertising
Advertising