Co zrobić, gdy inni nas nie akceptują?
Co zrobić, gdy inni nas nie akceptują?
Brak akceptacji i poczucie wykluczenia to poważny problem, dotyczący wielu współczesnych ludzi. Człowiek jest istotą społeczną, nie może funkcjonować poza grupą, a odrzucenie jest dla niego bolesne. Kiedyś wykluczenie ze społeczności zagrażało wręcz biologicznemu przetrwaniu, dziś powoduje silne napięcie i sprawia, że tracimy poczucie sensu życia. Nie jest łatwo sobie poradzić z odrzuceniem, co nie znaczy, że w takiej sytuacji jesteśmy bezradni.
Różne oblicza akceptacji
Przynależymy do wielu różnych grup i w każdej z nich poszukujemy akceptacji. Chcemy, by akceptowali nas rodzice, rówieśnicy, nauczyciele, koledzy z pracy, zwierzchnicy. Za każdym razem inne elementy będą decydowały o akceptacji lub jej braku. Jednak szkody powodowane przez odrzucenie w każdej sytuacji są jednakowo poważne – tracimy chęć do życia, osłabia się nasza wiara w siebie, poczucie własnej wartości maleje. Tak więc nauczenie się radzenia sobie z brakiem akceptacji to nasze być albo nie być.
Czemu tak się obawiamy odrzucenia?
Odrzucenie powoduje, że nie jest zaspokajana bardzo ważna potrzeba człowieka – potrzeba przynależności. W zamierzchłych czasach osoba wykluczona przez grupę była w zasadzie skazana na zagładę. W takiej sytuacji mogły przetrwać tylko najbardziej niezależne i silne jednostki. Jak jest dzisiaj? Problem polega na tym, że jesteśmy uzależnieni od opinii innych. To, jak się postrzegamy, zależy właśnie od niej. Jeżeli nas skrytykują, to znaczy, że jesteśmy nic nie warci. To dlatego wyrażenie negatywnych opinii przez internautów powoduje tyle tragedii młodych ludzi. Oni wiedzą o sobie tylko tyle, ile powiedzą inni. A gdy inni ich potępią, załamują się.
Poczucie własnej wartości
Budowanie poczucia własnej wartości to trudne zadanie, ale jest to konieczne, jeśli chce się prowadzić szczęśliwe życie. Osoba, która nie czuje się wartościowa, unieszczęśliwia nie tylko siebie, ale i tych, którzy są od niej zależni. Przekleństwo niedowartościowania i przewrażliwienia na swoim punkcie przekazuje się w darze kolejnym pokoleniom – ktoś, kto nie był akceptowany przez rodziców, powieli ten wzorzec w stosunku do własnych dzieci. Dlatego koniecznie trzeba korygować tę postawę, także dla dobra innych.
Jeszcze się taki nie urodził…
… który by wszystkim dogodził. To powiedzenie przekazuje starą prawdę – nie możemy zadowolić wszystkich i nie wszyscy nas będą akceptowali. Trzeba się z tym pogodzić, bo po prostu tak jest. Pocieszające jest to, że jeśli pewna grupa nas odrzuca, to tyle samo innych osób nas akceptuje. A wielu jest po prostu obojętnych. Tak więc nie starajmy się zadowolić wszystkich, bo to jest niemożliwe, pozostańmy sobą i pamiętajmy, że jeśli ktoś nas odrzuca, to inny ktoś akceptuje – to wynika ze zwykłej statystyki.
Wsparcie pomaga
Osoby nadwrażliwe na odrzucenie widzą to inaczej – jeśli jedna osoba ich nie akceptuje, to jest to koniec świata i nigdy się już tej akceptacji nie doczekają. Same sobie z tym nie poradzą, potrzebują wsparcia. Nie musi to być od razu terapeuta (choć jeśli problem jest poważny, byłoby to wskazane). Dobry przyjaciel może być bardzo pomocny, ale musi umieć zdystansować się do problemów nadwrażliwej osoby i powoli korygować jej błędne postrzeganie relacji z innymi.
