Czemu warto zrezygnować z pszenicy?

Pszenica, która jest uprawiana i jadana obecnie, nie jest już tą samą pszenicą, którą była kiedyś. Przez stulecia przeszła różne modyfikacje i krzyżowanie z wieloma odmianami, żeby stać się lepszą i bardziej wytrzymałą. Wynikało to z chęci uprawy rośliny nawet w trudnych warunkach klimatycznych oraz z chęci osiągania znacznie bogatszych plonów. Nie dało się tego dokonać bez zmian. Środki stosowane do otrzymywania krzyżówek pszenicy mogą w efekcie odbijać się na zdrowiu człowieka, np. powodować przyrost wagi.

Choć wydaje się to zaskakujące, obecna pszenica nie ma zbyt wielu wartości odżywczych. Błonnik, który jest najcenniejszym składnikiem pszenicy, zostaje z niej niemal w całości usunięty w trakcie licznych obróbek. Są one na tyle intensywne, że białe pieczywo, które się z niej uzyskuje, jest prawie całkowicie pozbawione błonnika, witamin oraz minerałów. Znajdują się one w zbożowych odpadkach, które rzadko wchodzą w skład pokarmu dla ludzi i częściej żywią zwierzęta. Jeżeli szuka się odpowiedniego źródła błonnika pokarmowego, lepiej szukać go w innych produktach niż pszeniczne.

Łatwo zauważyć, że obecnie coraz więcej mówi się o uczuleniu na gluten. Pojawiają się nawet specjalne produkty, które go nie zawierają. Bardzo dużo jest go właśnie w przetworzonej pszenicy. Wywołuje on u wielu osób reakcje alergiczne, które mogą doprowadzić nawet do poważnego uszczerbku na zdrowiu. Alergię może wywołać nawet niewielka ilość pszenicy w produkcie, dlatego należy bardzo uważać na skład zarówno pieczywa, jak i innych produktów zbożowych.

Biały chleb, wypiekany właśnie z pszenicy, nie przypomina już tego, który jadało się jeszcze 100 lat wcześniej. Jest zbyt dmuchany oraz zbyt słony. W efekcie udział pszenicy w jego wypieku jest niewielki i produkt zmienia się w dostawcę pustych kalorii oraz soli. Jej nadmiar jest szkodliwy dla organizmu i powoduje zatrzymywanie wody w ciele.

Pszenica zawarta w licznych produktach przyczynia się również do tak niebezpiecznego objawu, jak podnoszenie poziomu cukru we krwi. Wiąże się to ze wzrostem wytwarzanej w ciele insuliny i może prowadzić do nadwagi w postaci odkładającego się w rejonie brzusznym pasa tłuszczu. Dodatkowo takie skoki cukru są niebezpieczne dla osób narażonych na cukrzycę albo już na nią chorujących.