Dlaczego lepiej zrezygnować z chleba?
Nie zaspokaja apetytu
Z przyzwyczajenia jada się na śniadanie bułkę albo dwie kromki chleba z dodatkami. Wbrew oczekiwaniom nie jest to sycący posiłek, który pozwoli przetrwać bez burczenia w brzuchu aż do obiadu. Dzieje się tak, ponieważ biały chleb, dmuchany, nie jest w stanie nasycić żołądka. Jest lekki, nie posiada dużej ilości błonnika. W związku z tym sięga się po kolejną bułkę, kolejne kanapki, a zamiast pełnego brzucha, ma się nadprogramowe kilogramy. Z tego powodu lepiej odstawić biały chleb i jadać taki, który pieczony jest na zakwasie, jest cięższy, ale tym samym bardziej sycący. Już jedna kromka z plasterkiem szynki i pomidorem sprawia, że żołądek jest wypełniony i to na znacznie dłużej.