Jak nie dopuścić do inwazji komarów?
Jak nie dopuścić do inwazji komarów?
Spełniło się twoje największe marzenie i mieszkasz w domu z ogrodem. Szczęście byłoby pełne, gdyby nie fakt, że dzielisz swoje włości z chmarą komarów, szczególnie dokuczliwych wieczorem, kiedy właśnie chciałbyś delektować się odpoczynkiem na łonie natury. Krwiożercze owady opanowały zresztą nie tylko twój ogród, urzędują także w domu i natrętnym bzyczeniem umilają ci noce. Zamiast relaksu – bąble, swędzenie i irytacja. Na szczęście tak nie musi być, można nie dopuścić do inwazji komarów. Jak to zrobić, dowiesz się z tego artykułu.
Orzech włoski, posadzony w ogrodzie, skutecznie odstrasza komary (a także muchy).
Rolety, siatki i moskitiery
Zacznijmy od zabezpieczenia naszego domu przed wizytami niechcianych gości. Jeśli lubisz letnim wieczorem posiedzieć nad książką przy otwartym oknie, takie urządzenia są po prostu konieczne. Światło wabi owady, nie tylko komary, ale na przykład ćmy, które potem obijają się o żarówkę w twojej lampce i tam giną, a także przeróżne muszki. Natrętne muchy odwiedzą cię chętnie także w ciągu dnia. Problem można rozwiązać na kilka sposobów. W sklepach są do nabycia siatki przeciw owadom, które można łatwo zainstalować w oknach, a także zdemontować. Są także siatki przeznaczone do drzwi balkonowych oraz drzwi wejściowych. Te powinny być mocowane na specjalnej ramie. Można również zainstalować w swojej sypialni moskitiery. Nie jest trudno wykonać je samemu domowymi sposobami, są dostępne także gotowe konstrukcje. Moskitiera może się przydać zwłaszcza w przypadku, gdy mamy małe dziecko. Rozwiązaniem droższym, ale estetycznym i trwałym jest zamontowanie w oknach siatek na stałe. Nie są one bardzo widoczne, zabierają tyle światła, co firanka. Warto zastanowić się, które części okien są często otwierane, i tylko tam zainstalować siatki.
Moc roślin
Jeśli nie możesz zaakceptować myśli o oszpeceniu swoich pięknych okien siatkami przeciw owadom, wykorzystaj moc natury. Są rośliny, których komary bardzo nie lubią, choćby paproć (inne owady też trzymają się od niej z daleka), pelargonie czy geranium. Jeśli umieścisz takie rośliny na parapecie, ich zapach zniechęci komary do wizyty w środku. Aby wzmocnić działanie tej „broni biologicznej”, możesz jeszcze spryskiwać co pewien czas ramy okien kupionym w sklepie sprayem na komary albo sporządzić własny preparat, dodając do wody kilka kropli odpowiedniego olejku eterycznego (waniliowy, lawendowy albo z trawy cytrynowej pachną bardzo ładnie, natomiast komary tych zapachów zdecydowanie unikają).
Zadbaj o ogród
Nawet najlepsze zabezpieczenia nie będą skuteczne, jeśli w twoim ogrodzie będzie się roiło od komarów. Dlatego trzeba tu zrobić porządki. Na początek przyjrzyj się krzewom rosnącym wokół domu. Jeśli rosną zbyt gęsto, nie zostały przycięte i tworzą gęste chaszcze – trzeba to uporządkować. Takie właśnie skupiska roślinności uwielbiają komary i znajdują tu doskonałe warunki do życia. W ogrodzie musi być czysto, zarośnięty staje się dla ciebie źródłem problemów.
Unikaj wilgoci
Larwy komarów rozwijają się w środowisku wodnym, dlatego każdy, nawet najmniejszy zbiornik wody (oczko wodne w twoim ogrodzie jest doskonałe, ale może być i woda w starym wiadrze, i kałuża koło węża ogrodowego) to wylęgarnia tych owadów. Dlatego jeśli nie chcesz mieć problemów z inwazją komarów, nie dopuszczaj, by w różnych miejscach gromadziła się stojąca woda. Ważne jest też, by często zmieniać wodę wystawioną dla ptaków, a także dbać o rynny. Jeśli zbierasz deszczówkę w beczce albo starej wannie, gdy nie pada, przykrywaj je na przykład słomianą matą. Oczko wodne nie stanie się przyczyną kłopotów, jeśli znajdzie się tam kilka ryb – larwy komarów staną się ich pożywieniem.
