Jak przeprowadzić rozmowę z telemarketerem?

To prawda, że telemarketerzy są natrętni, wręcz namolni, dzwonią zawsze nie w porę i wciskają nam coś, czego nie chcemy – ale nie odnośmy się do nich w sposób niekulturalny. Ci ludzie po prostu wykonują swoją pracę – niektórzy nie znaleźli nic lepszego, a niektórzy lubią takie zajęcie. Traktujmy ich tak, jak chcielibyśmy, aby nas traktowano, kiedy zwracamy się do drugiego człowieka, chociażby prosząc o jakąś informację. Nikt nie lubi przez wiele godzin wysłuchiwać obraźliwych słów i mieć do czynienia z agresywnymi rozmówcami. A więc bądźmy po prostu grzeczni.

Asertywność to jak wiadomo sztuka właściwego mówienia „nie”. Jeśli telemarketer oderwał cię od jakiejś pilnej czynności, poinformuj go grzecznie, że nie możesz z nim rozmawiać i nie daj się wciągnąć w dyskusję. Podobnie, jeśli nie zamierzasz kupować tego, co oferuje. Jeśli interesuje cię oferta (czasem się tak jednak zdarza), poproś, aby zatelefonował w dogodnym dla ciebie terminie. Natomiast zdecydowanie się nie tłumacz, bo wówczas pojawia się pretekst, by kontynuować rozmowę.

Często jest tak, że mimo naszej odmowy telemarketer upiera się, by przedstawić swoją ofertę. Jeśli nie jesteśmy nią zainteresowani, absolutnie się na to nie zgadzajmy „dla świętego spokoju”. Zostaniemy schwytani w marketingową pułapkę i może się to skończyć nabyciem niechcianego produktu. Na przebojowego telemarketera jest tylko jeden sposób – stanowczo i grzecznie wyjaśnić, że nie jesteśmy zainteresowani jego ofertą i nie nabędziemy tego produktu, po czym po prostu przerwać połączenie. Telemarketer już do nas nie zatelefonuje, jego czas jest zbyt cenny, by go tracić na osobę niezainteresowaną.

Pamiętaj, że oferta przedstawiana jest tak, by robiła wrażenie wyjątkowo korzystnej. Telemarketer nie przekazuje wszystkich informacji, a niektóre uwypukla, manipulując klientem. Jest do tego przygotowany przez doskonałych specjalistów od marketingu. Tak więc dobrze jest zdobyć więcej informacji na temat produktu czy usługi chociażby ze strony internetowej danej firmy. Jeśli wyrazimy zgodę na podpisanie umowy po rozmowie z telemarketerem, może się okazać, że nie zostaliśmy o wszystkim dokładnie poinformowani.

Często zdarza się, że telemarketer dzwoni w imieniu naszego banku czy operatora telefonicznego, ale tak naprawdę nie zna dokładnie warunków naszej umowy i może wprowadzić nas w błąd. Lepiej w takim przypadku nie zgadzać się na zakup jakiejś usługi i otrzymane informacje zweryfikować w banku czy BOA. Po zakupie usługi może się bowiem okazać, że zamiast na niej zyskać, straciliśmy. Po wysłuchaniu takiej oferty należy grzecznie podziękować i wyjaśnić, że nie jesteśmy zainteresowani. Należy być stanowczym, niezdecydowanie powoduje, że będziemy dalej nakłaniani do skorzystania z propozycji.

Niestety, zdarza się, że pracownicy Call Center przedstawiają ofertę firmy, która popełnia pewne nadużycia w stosunku do potencjalnych klientów. Jeśli zdajemy sobie z tego sprawę, nie dyskutujmy, nie tłumaczmy się, od razu spokojnie podziękujmy za propozycję i rozłączmy się. Zachowajmy się kulturalnie, nawet jeśli polityka tej firmy nas oburza.