Jaki wózek kupić dla dziecka?
Jaki wózek kupić dla dziecka?
Przed tym dylematem stoi niemało rodziców spodziewających się upragnionego potomka. Wózki na obecnym polskim rynku mogą sięgać ceny nawet kilkunastu tysięcy złotych. Nic dziwnego, że spora rzesza rodziców staje się wobec tego nieco ogłupiała i zaczyna poszukiwania wózka, sugerując się wyższą ceną. Dla dziecka przecież wszystko. Oceńmy jednak, jaki powinien być ten wózek sprawiający tyle kłopotów podczas wyboru. Bo tak naprawdę to nie o cenę tu chodzi.
Do czego ma służyć wózek?
Aby mieć z głowy pierwszy etap planowania zakupu wózka, najpierw odpowiedzmy sobie na pytanie, komu i do czego ma on służyć. Po pierwsze, należy uzmysłowić sobie, że wózek jest pojazdem dziecka i to jemu ma być w nim wygodnie. Młode mamy często patrzą na jego wagę. Jest to jeden z istotnych błędów, które popełniają. Wózek nie ma być lekki do noszenia po schodach, lecz łatwy w prowadzeniu, nawet w trudnym terenie. Dlatego bezcenne dla nowo narodzonych maluszków są wózki na pompowanych kołach. Maluszek nie może być ściśnięty w małym, łatwym do noszenia i składania wózku typu „parasolka”. Musi mieć wygodną, obszerną gondolę, gdyż rodzi się malutki, ale bardzo szybko rośnie. Mniejsze wózki nie spełniają głównego założenia, jakim jest komfort niemowlęcia. Mniejszy wózek typu „parasolka” jest odpowiedni dla dzieci dopiero powyżej 1 roku życia. Co najmniej godzina udanego spaceru, a do tego właśnie służy wózek, nie da się porównywać z dwiema czy trzema minutami jego składania czy wnoszenia po schodach.
Ważna budka
Kupując wózek, należy przyjrzeć się budce. Jest to ta jego część, po gondoli i kołach, która ma ogromne znaczenie dla wygody maluszka. Duża budka, najlepiej naciągana, osłoni go od wiatru i słońca. Zwróć uwagę na to, by składała się cicho. Noworodki i niemowlęta lubią, gdy jest przytulnie. Taka budka to cenna cecha dobrego wózka.
Na spacer czy do sklepu?
Wózek kupujesz po to, by zabierać dziecko na spacer, nie do sklepu. Dlatego nie możesz wybierać małego wózka na plastikowych kołach, dobrze jeżdżącego między regałami w markecie. Twój bobas potrzebuje przebywania na świeżym powietrzu, a nie w sprzyjających infekcjom skupiskach ludzi. Zakupy w miarę możliwości rób sama lub zleć mężowi, a z niemowlęciem chodź jedynie na spacery. Łono natury potrafi sprawić niemało kłopotów przy prowadzeniu wózka. Musi on być zatem wygodny do prowadzenia zarówno po miejskich chodnikach, jak i trawie i leśnych dróżkach, sprawnie podjeżdżać pod krawężniki, a na wyboistej drodze nie obudzić śpiącego dziecka. Pojazd-marzenie musi mieć dla dziecka do ukończenia przez nie 1 roku życia szerokie pompowane koła oraz amortyzatory.
Trójkołowiec
Ten typ wózka jest złotym środkiem. Jest bowiem dużo lżejszy niż tradycyjne czterokołowce i świetnie sprawdza się w każdym terenie, nawet w markecie :). Większość z nich składa się do małych rozmiarów i posiada gondolę dla najmłodszych. Z takim wózkiem wykonasz każdy manewr, nie przeszkadzając śpiącemu maluszkowi.