Pierwsza pomoc przy zadławieniu

Zastosowana pomoc musi być dopasowana do wieku, jak również do stanu krztuszącego się. Jeżeli poszkodowany kaszle, trzeba zachęcać go do wykonywania nieprzerwanie tej czynności w celu udrożnienia dróg oddechowych.Gdy doszło do przerwania kaszlu, czyli przerwania drożności dróg oddechowych, wtedy trzeba pomóc. Pomoc polega na stanięciu obok krztuszącego się, położenia mu dłoni na mostku, pochylenia go do przodu i uderzeniu nadgarstkiem drugiej ręki 5 razy pomiędzy łopatki, mocnymi, krótkimi uderzeniami. Pomiędzy każdym uderzeniem powinien być odstęp na sprawdzenie, czy ciało obce zostało usunięte dróg oddechowych.Gdy uderzenia nie pomagają, wtedy trzeba zastosować ucisk na podbrzusze. W tym celu trzeba stanąć za krztuszącą się osobą i objąć ją ramionami w okolicy nadbrzusza, pochylić do przodu. Jedną rękę zacisnąć w pięść, nakryć ją drugą i umiejscowić je tuż przy zakończeniu mostka, nacisnąć energicznie. Obserwować, czy ciało obce zostanie usunięte. Czynność powtórzyć 5 razy. Jednocześnie trzeba pamiętać, że jest to manewr, którego nie można wykonać u ciężarnych i bardzo otyłych osób.

Zakrztuszenie się bardzo małego dziecka zazwyczaj wywołuje u dorosłych panikę, jednak ona nie pomoże. Trzeba opanować się i podjąć działania.Tak jak w przypadku dorosłych, jeśli dziecko kaszle intensywnie, nie trzeba robić nic więcej poza obserwacją malucha. Jednak gdy kaszel ustał lub jest słaby, wówczas należy podjąć akcję ratowniczą. Ułożyć dziecko na swoim przedramieniu, głową do dołu. Palcami chwycić żuchwę – nie chwytać za szyję, gdyż może dojść do uduszenia. Kiedy dziecko jest w takiej pozycji, uderzyć 5 razy nadgarstkiem drugiej ręki pomiędzy łopatki i obserwować, czy ciało obce zostało usunięte.Gdy to nie jest skuteczne, dziecko należy przewrócić na plecy i uciskać pięścią poniżej mostka. Ponownie 5 razy, aż do pojawienia się ciała obcego w ustach malucha.

Krztuszące się, ale kaszlące dziecko trzeba zachęcać do kaszlu i odkrztuszenia ciała obcego z dróg oddechowych. W momencie kiedy kaszel ustaje lub jest utrudniony, można przejść do intensywnego działania. Pierwszym krokiem jest stanięcie bokiem przy dziecku. Rękę trzeba ułożyć tuż przy zakończeniu mostka, pochylić malucha do przodu i uderzyć 5 razy nadgarstkiem pomiędzy łopatki. Po każdym uderzeniu sprawdzić, czy ciało obce przestało blokować drogi oddechowe.Gdy to nie pomaga, trzeba stanąć za dzieckiem, objąć je od tyłu pomiędzy pępkiem a mostkiem. Jedną rękę zwinąć w pięść, nakryć drugą i ucisnąć 5 razy z naciskiem na mostek. Po każdym ucisku sprawdzić, czy ciało obce nie znalazło się już w ustach lub poza nimi.