Jak nauczyć dziecko radzenia sobie ze złością?
Jak nauczyć dziecko radzenia sobie ze złością?
Złość i gniew nie jest dobrym doradcą. Dobrze o tym wiemy, więc nie próbujmy się czarować, że nasze dzieci pod wpływem silnie negatywnych emocji będą w stanie szybko opanować się i nie powiedzieć podczas wybuchu o jedno słowo za dużo. Nauka radzenia sobie ze złością nie jest jednak prosta, jeśli atmosfera domowa nie sprzyja dawaniu dziecku dobrego przykładu. Maluchy mają sporo powodów do tego, by doszło u nich do wybuchu złości. W wieku przedszkolnym najczęściej są to niezaspokojone potrzeby i brak umiejętności rozmowy o nich.
Bez krzyku
Rodzicom nie wolno zapominać, że przez cały czas dają dzieciom przykład. Gdy nie jest dobry, nie ma co oczekiwać pozytywnych rezultatów u dziecka. Spora ilość mam i tatusiów wydaje dziecku komunikaty podniesionym głosem, wręcz krzykiem. Agresja zawsze będzie rodziła agresję. Toteż komunikacja z dzieckiem bezwzględnie nie może opierać się na krzyku. Dziecko uczy się szybciej, niżby nam się wydawało. Krzycząc, nie zapewnisz mu niczego dobrego. Podczas wybuchu złości krzyk będzie zapewne wiódł prym, a uspokojenie się znacznie się przedłuży.
Roszczeniowe dzieci
Im więcej dziecięcych zachcianek spełniasz, zgadzasz się na wszystko i z trudem przychodzi ci mówienie „nie”, tym więcej w waszym domu będzie pojawiać się wybuchów złości. Tak właśnie tworzy się w dziecku roszczeniowe przekonanie. Aby „nie” nie uznawane było przez dziecko jako niesprawiedliwość i nie rodziło niepotrzebnej frustracji, ucz je, że nie da się w życiu mieć wszystkiego, czego się chce i nie może być tak, że wszystko będzie po dziecka myśli. Odmawiając, nie karcisz i nie ranisz, lecz mądrze wychowujesz.
Daj dziecku odpocząć
Obecna moda na dokształcanie dziecka, rozwijanie talentów, nawet gdy akurat dziecko nie wykazuje talentu w danym kierunku, dodatkowe lekcje muzyczne, basen, język obcy, tenis itp. pokaźnie obciążają psychikę dziecka. Co za dużo, to niezdrowo, daj dziecku odpocząć. W przeciwnym razie jego zmęczenie może być głównym powodem wybuchów złości.
Bez perfekcyjności
Pamiętaj, że ani ty, ani twoje dziecko nigdy nie będziecie perfekcyjni i idealni. Dążenie do tego i skupianie się na najdrobniejszych szczegółach, które muszą być wedle wymagań rodzica dopracowane, może rodzić w dziecku poczucie bezradności. Ono kolejno bez wątpienia w stosunkowo szybkim czasie przerodzi się w złe samopoczucie dziecka i złość. Ważne są priorytety, cała reszta w imię dobrych relacji i zdrowia psychicznego nie powinna mieć wielkiego znaczenia.
