Jak się poddać autohipnozie?
Jak się poddać autohipnozie?
Autohipnoza jest bardzo skuteczną metodą terapeutyczną, dzięki której można wiele zmienić w swoim życiu na lepsze. Działa tak samo jak hipnoza, różnica polega na tym, że w trans hipnotyczny wprowadzamy się sami. Dzięki szczególnemu stanowi świadomości, w którym znajdujemy się po zahipnotyzowaniu, możliwa staje się zmiana zapisanych w podświadomości wzorców, które decydują o tym, jaka jest nasza waga, ile zarabiamy pieniędzy, jak często się irytujemy, kogo się obawiamy… Na ogół świadomie nie zdajemy sobie sprawy, jak sterują one naszym zachowaniem. Podświadomość to doskonały komputer, zarządzający całym naszym życiem. Jeśli zmieni się zapisany tu wzorzec, zmienimy się i my oraz nasze zachowanie. A zmiany tego zapisu można dokonać właśnie w stanie hipnozy.
W czym może nam pomóc autohipnoza?
Dzięki autohipnozie można bardzo wiele zmienić w swoim życiu. Bezskutecznie odchudzającym się paniom umożliwia osiągnięcie wymarzonej wagi, palaczom – rzucenie papierosów, nieśmiałym – poprawę samooceny. Można nauczyć się panowania nad emocjami, uodpornić się na stres, poprawić relacje z ludźmi i sposób funkcjonowania w związkach. Jest to świetny sposób na poprawę naszego zdrowia, kondycji oraz sytuacji finansowej. Praca z podświadomością uwalnia nas od starych wzorców zachowań, które szkodzą nam w życiu, rozwija kreatywność i pozwala nam rozwinąć zdolności, które do tej pory były ukryte. Możemy rozwinąć swoją intuicję lub nauczyć się świadomego śnienia. Autohipnoza jest skuteczna w leczeniu bulimii i anoreksji, zastępuje znieczulenie podczas zabiegów stomatologicznych czy porodu, zapewnia relaks i autentyczny wypoczynek, ułatwia zapamiętywanie.
Jak działa autohipnoza?
Autohipnoza odwołuje się do potęgi podświadomości. To, co jest naszym świadomym doświadczeniem, to naprawdę niewiele w stosunku do zawartych w niej informacji. Jest tam zapisane wszystko, co nas w życiu spotkało, nawet najwcześniejsze wydarzenia z dzieciństwa. W transie hipnotycznym możemy skorzystać z tej wiedzy, by rozwiązać jakiś problem natury emocjonalnej albo zmienić pewne wzorce, na przykład przekonanie, że ludzie bogaci są źli, co w naszym życiu przekłada się na ciągły niedostatek. Można też wpłynąć na własną fizjologię, na przykład obniżyć ciśnienie krwi albo wyleczyć infekcję. Jeśli nie potrafisz uporać się z ciągłym podjadaniem słodyczy, autohipnoza rozwiąże i ten problem.
Jak wprowadzić się w trans hipnotyczny?
W transie hipnotycznym jesteśmy jednocześnie zrelaksowani i skoncentrowani. Koncentracja powoduje, że umysł nie odbiera tylu informacji z otoczenia i staje się podatny na sugestie. Wejście w trans wymaga pewnych warunków. Nic nie powinno cię rozpraszać (wyłącz zatem telefon komórkowy i uprzedź rodzinę, że potrzebujesz chwilę dla siebie). Wyłącz jaskrawe światło, usiądź wygodnie, włącz muzykę relaksacyjną. Możesz zapalić świece zapachowe lub kadzidełka. Pozbądź się napięć z całego ciała i skoncentruj na własnym oddechu. Do wprowadzenia się w trans można wykorzystać też specjalne nagrania.
Jak przeprowadzić sesję autohipnozy?
Kiedy przygotujesz się już do wejścia w trans, określ, ile ma on trwać. Skup się na dźwiękach muzyki i własnym oddechu. Jeśli korzystasz ze specjalnych nagrań, wykonuj kolejne instrukcje. Gdy już jesteś skoncentrowany, zadaj swojej podświadomości konkretne pytanie i poproś o odpowiedź. Nie koncentruj się na swoich myślach, niech płyną. Wizualizuj sobie jakieś piękne miejsce, na przykład leśną polanę albo brzeg morza. Odpowiedź przyjdzie w postaci obrazu, myśli albo wewnętrznego głosu. Warto mieć pod ręką papier i kredki, by zapisać lub narysować to, co się skojarzy – to może być bardzo ważna informacja. Czasem odpowiedź na pytanie nie pojawia się od razu, ale dopiero po pewnym czasie od wyjścia z transu, tak więc bądź uważny.
Jak zmienić zapisy w podświadomości?
Zapisane w podświadomości informacje można zmienić lub wprowadzić nowe. Gdy jesteśmy zrelaksowani i skoncentrowani, jest to możliwe. Należy koniecznie używać zdań twierdzących, gdyż przeczenie jest dla podświadomości niedostrzegalne („nie jestem chory” znaczy dla niej „jestem chory”, a nie „jestem zdrowy”). Stosujemy czas teraźniejszy, gdyż w przeciwnym razie na efekt będziemy ciągle czekać.