Jak udzielić pierwszej pomocy w niecodziennych sytuacjach?
Jak udzielić pierwszej pomocy w niecodziennych sytuacjach?
Lekcje pierwszej pomocy w szkole prowadzone są tak, jakby jedynym zagrożeniem na świecie było zatrzymanie akcji serca i ustanie oddychania. Sam termin „pierwsza pomoc” kojarzy nam się niemal wyłącznie z resuscytacją krążeniowo-oddechową, a formułka „dwa wdechy na 30 uciśnięć” powtarzana jest jak mantra, która miałaby uchronić od wszelkich przypadków. Prawda jest taka, iż z tego padołu możemy zejść na wiele innych sposobów i niejednokrotnie możemy być świadkami sytuacji, w której konieczna będzie inna reakcja,niż uciskanie klatki piersiowej. Jak reagować w tych niecodziennych sytuacjach?
Zwichnięcie
Dosyć częstym i prawdopodobnym urazem jest zwichnięcie stawu. Możemy zaobserwować to gołym okiem. Świadczy o tym opuchlizna, zmiana koloru skóry, a także widoczne przemieszczenie kości. Poszkodowany reaguje bólem na dotknięcie w tym miejscu. Należy w najlepszy możliwy sposób zabezpieczyć zwichniętą kończynę i trzymać ją uniesioną.
Złamanie
Złamanie może dawać podobne objawy do zwichnięcia, z tym że dotyczy ono samej kości, a nie stawu. Jeśli kość nie przemieściła się w żaden sposób lub jedynie została nadłamana, to złamanie może być całkiem niewidoczne. Świadczyć o nim będzie oczywiście ból oraz trudności z poruszeniem kończyną. Istnieją również poważniejsze rodzaje złamań, z dużym przemieszczeniem, które niejednokrotnie przebijają ciało. Takie złamanie jest znacznie groźniejsze. Przede wszystkim trzeba zabezpieczyć kończynę, usztywnić ją, a w przypadku złamania otwartego zadbać o to, by do krwi nie dostały się żadne zabrudzenia, co mogłoby skutkować zakażeniem. Pacjent może być w stanie szoku pourazowego i nie czuć bólu, więc zadbaj o to, aby usiadł i nie ruszał kończyną. Przykryj go również kocem termicznym, jeśli sytuacja tego wymaga.
Krwotok wewnętrzny
Czasem możemy mieć do czynienia z krwotokiem i nawet o tym nie wiedzieć, gdyż nie zawsze jest on widoczny gołym okiem. Poznać możemy go wtedy dopiero po objawach, czyli po tym, iż pacjent czuje ból w miejscu, w które się uderzył. Podpowiedzią dla nas powinien być również bezdech, drgawki, omdlenia czy nudności. Warto sprawdzić również źrenice. Jeśli będą powiększone, to należy dołączyć je do czynników wskazujących na krwotok wewnętrzny. Jeśli krwotok jest dość obfity, to może również zostać zaburzony puls. Tutaj reagować trzeba szybko. Ułóż pacjenta na podłodze i zabezpiecz teren wokół. Odsuń od niego wszelkie zagrożenia, w szczególności to, które jest powodem urazu. Zadbaj o to, by pacjent się nie ruszał do przyjazdu pogotowia. Jeśli poszkodowany straci przytomność i przestanie samodzielnie oddychać, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową.
