Jak uniknąć płacenia kary w bibliotece uniwersyteckiej?
Jak uniknąć płacenia kary w bibliotece uniwersyteckiej?
Stereotypowy student nie należy do osób, które uznalibyśmy za odpowiedzialne, rozsądne i rozgarnięte. Bardzo często mówi się o żakach, że o wszystkim zapominają i skupiają się jedynie na dobrej zabawie. Choć stereotyp ten, jak każdy zresztą, jest dla większości studenckiej społeczności krzywdzący, to jednak rzeczywiście zdarza się tak, że student o czymś nie pamięta, coś zgubi, czegoś nie dopilnuje . Bardzo często w ten schemat wpisują się książki wypożyczone z uczelnianej biblioteki, za których przetrzymanie należy słono zapłacić. Jak uniknąć otrzymania oraz uiszczania kary w bibliotece? Przeczytaj poniższe porady oraz wskazówki.
Oddawaj książki
Nie będzie to żadne odkrycie, ale najlepszym sposobem na nieotrzymywanie kary jest oddawanie książek do biblioteki na czas. Łatwo mówić, trudniej zrobić? Niekoniecznie, jeśli tylko wprowadzisz do swojego życia nieco zdrowej organizacji. Za każdym razem, gdy wypożyczasz książkę, zapisz sobie w kalendarzu, że za miesiąc musisz ją oddać lub internetowo przedłużyć. Zaznacz więc datę za cztery tygodnie. Jeśli nie masz kalendarza lub tak naprawdę rzadko do niego zaglądasz, wówczas możesz zrobić to samo w telefonie. Alarm, który włączy się za miesiąc, przypomni ci o zwrocie lektur.
Nie pożyczaj znajomym
Znasz to przysłowie „dobry zwyczaj nie pożyczaj”? Jest to powiedzenie z nutą prawdy. Pożyczanie książek, które wypożyczyłeś w bibliotece, może się dla ciebie źle skończyć. Po pierwsze, rzeczy pożyczone rzadko powracają do swojego prawowitego właściciela. Po drugie zaś, po kilku tygodniach sam możesz zapomnieć, komu pożyczyłeś daną książkę. Nigdy więc tego nie rób. Tak samo, nie użyczaj nikomu swojej karty bibliotecznej, aby wypożyczył lekturę na twoje konto. Jeśli nie wróci ona do biblioteki, wówczas to ty będziesz musiał się tłumaczyć, płacić karę czy odkupywać książkę.
Amnestia biblioteczna
Większość bibliotek uczelnianych ma taki dzień w roku akademickim, kiedy lituje się nad biednymi – dosłownie i w przenośni – studentami. Zazwyczaj jest to w okolicy ich święta, czyli juwenaliów. Żacy wówczas tłumnie przybywają do bibliotecznego okienka, gdzie na co dzień można płacić karę, ale tym razem pokornie proszą o jej anulowanie. Jeśli więc przez kilka miesięcy sporo ci się nazbierało, koniecznie skorzystaj z amnestyjnej możliwości.
Odpracuj
Są też takie biblioteki, które pozwalają na odpracowanie długu. Wówczas student dogaduje się z pracownikiem biblioteki i wspólnie określają, ile godzin musi odpracować, w jakim czasie to zrobi oraz kiedy będzie przychodził na swoje dyżury. Jest to bardzo dobra możliwość, z której powinieneś skorzystać, jeśli będziesz miał biblioteczny dług. Po pierwsze, będzie to dla ciebie rodzaj praktyk – poznasz, jak biblioteka działa od wewnątrz i czegoś się przy okazji nauczysz. Po drugie zaś, jest to z całą pewnością lepsza opcja niż płacenie całej kary.
Podanie o umorzenie kary
Jeśli nazbierała się niezła sumka, którą musisz zapłacić za przetrzymywanie książek, nie masz możliwości jej odpracowania, ale nie możesz również finansowo pozwolić sobie na zapłacenie jej pod koniec roku akademickiego, wówczas powinieneś napisać podanie o umorzenie kary w bibliotece. Określ w nim dokładną kwotę kary, ale przede wszystkim przyczynę, dla której nie możesz jej uiścić. Opisz więc swoją materialną sytuację, a potem złóż podanie do odpowiedniego na twojej uczelni organu i czekaj na odpowiedź.