Jaka dieta pomaga pozbyć się stresu?

Podatność na stres oraz pojawianie się napięcia nerwowego nawet w momentach, kiedy nie jest to konieczne, często są objawem braku witamin z grupy B. Są one niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Zabezpieczają nerwy, regulują wzrastanie komórek nerwowych, wyciszają, dodają pozytywnej energii dzięki wspomaganiu wytwarzania serotoniny – hormonu szczęścia – a także ułatwiają wchłanianie magnezu. Odpowiednia ilość witaminy B jest w stanie zminimalizować ryzyko wystąpienia depresji. Żeby dostarczyć organizmowi niezbędnych witamin – B1, B2, B6, B12 – należy przede wszystkim włączyć do diety warzywa. Brokuły, kapusta, szpinak, fasola kumulują w sobie witaminy z grupy B, choć duże jej ilości występują także w chlebie razowym, wołowinie i drobiu.

Zazwyczaj o magnezie pamięta się, gdy pojawiają się skurcze kończyn lub drżąca powieka wskazuje, że brakuje go w organizmie. Jednak jego braki to również bardziej wrażliwe nerwy i tym samym większe skłonności do rozdrażnienia i zmiennych nastrojów. Magnez poprawia pracę mózgu i reguluje działanie układu nerwowego. Można go znaleźć w karzy gryczanej, żółtym serze, bananach, a przede wszystkim w orzechach różnego rodzaju, które poza magnezem zawierają przydatne tłuszcze i sprzyjają koncentracji. Dobrym sposobem na zapewnienie sobie dziennej dawki magnezu jest zjedzenie 1 kostki gorzkiej czekolady albo wypicie kakao z 1 łyżeczki gorzkiego kakao.

Rola cynku w organizmie jest nie do przecenienia, ponieważ wpływa on na regulację wytwarzanych w ciele hormonów, na funkcjonowanie narządów płciowych, a także na układ nerwowy. Niestety, często zapomina się o tym składniku, przez co brakuje go coraz więcej. Pojawia się wówczas podatność na zdenerwowanie, stany depresyjne, rozdrażnienie bez powodu. Można uzupełniać go dzięki odpowiednim produktom, przede wszystkim owocom morza. Krewetki i ostrygi mają go bardzo dużo, lecz nie przez wszystkich są lubiane. W takiej sytuacji można zastąpić je rybami morskimi. Poza tym znajduje się również w grochu, podrobach, np. wątróbce, kiełkach pszenicy i pełnoziarnistym chlebie.

W chwilach napięcia nerwowego i największego stresu chętnie sięga się po coś słodkiego, lecz cukier nie jest rozwiązaniem, a do tego codzienne podjadanie ciastek może skończyć się dodatkowymi kilogramami. Gdy jest się zestresowanym, lepiej sięgnąć po owoce, w tym banany, suszone morele, które zawierają potas, działający uspokajająco na organizm. Owoce można popijać herbatą z melisy, zwłaszcza jeśli zdenerwowanie sprawia, że trzęsą się nam ręce. Melisa wpłynie kojąco na układ nerwowy i opanuje dreszcze.