Jaki jest dobry szef?
Jaki jest dobry szef?
Dobry szef dla większości z nas to zapewne taki, który spełniałby większość naszych potrzeb i sprawiedliwie wynagradzał. Jak szybko awans czy stołek potrafi zmienić podejście człowieka do życia i innych, dobrze wie każdy z nas. Kiedyś gadatliwy, zabawny i całkiem przyjaźnie nastawiony do ludzi zwykły jeszcze człowiek. Teraz – mający pod sobą zasoby ludzkie gderliwy, zniesmaczony i często niesprawiedliwy szef. Jaki więc powinien być dobry szef, oceńmy.
Sprawiedliwy szef
Taki szef to człowiek znający ciężar i trud pracy ludzi, których zatrudnia. Dlatego sprawiedliwie ich traktuje. Odnosi się do nich z godnością i szacunkiem, bo dobrze wie, że bez nich nie byłoby firmy. Sprawiedliwy szef nie hołduje opinii, że nie ten to inny pracownik. Z uwagi na umiejętności lub predyspozycje do ich nabycia oraz wiedzę daje możliwości rozwoju w zgranej grupie pracowniczej. Ponadto taki szef przestrzega wszystkich zasad i pracowniczych praw, nie narusza ich i nie pozwala robić tego innym.
Ważna podstawowa sprawa
Aby szefa można było nazwać dobrym szefem, musi mieć pełne rozeznanie w tym, co robi i czym zajmuje się każdy z pracowników. W przeciwnym razie może dojść do wielu nieporozumień. Obeznany szef daje swobodę w wykonywaniu obowiązków pracowniczych, a w każdej chwili jest w stanie dobrze ocenić konkretny etap ich prac. Absurdem byłoby nazywać dobrym szefem kogoś z tych, którzy nie znają się na rzeczy, a władzy używają, by zastraszać pracowników i wymagać niemożliwego.
Dobry szef daje przykład i chwali
Każdy z nas chodziłby z chęcią do pracy, gdy oprócz tego, że sprawiałaby mu ona przyjemność, mógłby uczyć się od szefa dającego dobry przykład. Wiemy dobrze, że trudno jest przyjmować obce przekonania czy zdanie, jeżeli ten, który je narzuca z urzędu, nie daje dobrego przykładu swoim zachowaniem. Apodyktyczni, wiecznie niezadowoleni, wymagający i w sumie mało znający się na rzeczy szefowie spotykają się w kontaktach pracownik-szef z wieloma oporami, a jeśli już nie z tym, to na pewno z brakiem akceptacji. Taką pracę czy też nawet całą firmę niszczy od środka „wrzód” obopólnej niechęci, co nie przynosi zysków żadnej ze stron. A więc dobry szef daje dobry przykład i chwali trochę jak ojciec czy matka swoje dziecko, by miało ochotę na dalszy przynoszący pozytywne efekty rozwój.
Wyrozumiały i zarazem wymagający szef
Te dwie cechy trudno jest połączyć ze sobą tak, by być dobrze odbieranym przez pracowników szefem. Jednak są to cechy szefa, które pozwalają po pierwsze, odbierać go jak człowieka, a po drugie, jako tego, przy którym rozwijamy się i zarabiamy. W kwestii tego drugiego trudno byłoby mówić o zarobku, gdyby szef nie wymagał, a my, dając z siebie wiele, nie rozwijali się w jakimś kierunku. W każdej pracy jest bowiem możliwość rozwoju. Rozpatrując cechę szefa, jaką jest wyrozumiałość, mam na myśli to, że wie on doskonale, że współpracuje z ludźmi, którzy mogą czasem niedomagać, mogą przytrafiać im się prywatne sprawy, że nie każdego dnia muszą błyskać inteligencją czy wyrabiać ponad normę akordu. Dobry szef umie odróżnić te sprawy od próżniactwa i umie też odpowiednio wynagrodzić sumiennego i rzetelnego pracownika.