Jaki jest wpływ snu na organizm?

Mózg ciężko pracuje przez cały dzień. Wszystko, co wykonujemy, jest pod jego kontrolą, w związku z tym potrzebuje czasu na regenerację i właśnie sen jest momentem, kiedy następuje naprawa. W czasie gdy zapada się w sen, następuje regeneracja organizmu na poziomie komórkowym. Mózg przestaje pracować tak jak za dnia, wyłącza się jego aktywność i rozpoczynają się procesy chemiczne, które naprawiają uszkodzenia zaistniałe w czasie czuwania. Odbudowują się i regenerują wówczas neuroprzekaźniki, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania nie tylko mózgu, ale i całego ciała. Ten proces naprawy powoduje, że sen podzielony jest na kilka faz – od najgłębszej, kiedy mózg jest niemal całkowicie wyłączony, do fazy, w której następują marzenia senne oraz stopniowy proces wybudzania się.

Nie bez powodu mówi się, że po intensywnej nauce lub przed egzaminem należy się dobrze wyspać. Nawet 8 godzin, jeżeli zazwyczaj śpi się mniej. Ze względu na to, że sen to okres naprawczy organizmu, również informacje zebrane w ciągu całego dnia są lepiej przyswajane, układane, można powiedzieć, że szufladkowane w odpowiednich przegródkach. Dzięki temu następnego dnia ma się wrażenie, że nauka odniosła sukces. Uczenie się bez przerwy na sen nie będzie tak skuteczne, ponieważ zmęczony mózg nie będzie w stanie przyswoić natłoku nowych wiadomości. Wyspanie się ułatwia koncentrację.

Sen to nie tylko naprawa mózgu, lecz regeneracja całego ciała. Widać to szczególnie u osób chorych lub osłabionych z innych powodów zdrowotnych, śpią one więcej niż zazwyczaj, gdyż organizm potrzebuje czasu do nabrania nowych sił. Podobnie wygląda to każdej nocy. Po męczącym dniu jest się bardziej zmęczonym i ciało domaga się położenia z możliwością zaśnięcia. W trakcie snu wszystkie funkcje organizmu zwalniają. Serce bije wolniej, ciśnienie krwi jest mniejsze, praca układu pokarmowego nie jest intensywna, a układ oddechowy reguluje się i wycisza. Dzięki temu następnego dnia można obudzić się wypoczętym i gotowym do działania.

Brak snu albo jego mała ilość szybko odbija się na wyglądzie, zwłaszcza wyglądzie skóry. Staje się ona szara, a do tego zaznaczają się worki pod oczami, opuchlizna, a zmarszczki stają się wyraźniejsze. Żeby temu zapobiec, nie wystarczą same kremy. Potrzebny jest sen, który jest niczym naturalny eliksir zdrowia i młodości. Jego dodatkową zaletą jest fakt, że w czasie snu ciało jest w stanie wchłonąć więcej składników odżywczych z różnych kremów. Warto przed zaśnięciem nałożyć grubszą warstwę kosmetyków, a rano poczuje się różnicę. Dodatkowo, osoby, które nie rezygnują ze snu, lecz dostarczają go ciału w odpowiednich ilościach, znacząco przedłużają sobie życie.