Na czym polega leczenie światłem?
Na czym polega leczenie światłem?
O tym, że fototerapia, znana również jako leczenie światłem, niesie ze sobą pozytywne skutki, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Najlepszym przykładem jest przecież słońce. W pochmurne dni z reguły mamy gorszy nastrój i jesteśmy bardziej leniwi. Wystarczy jednak, że pojawią się promienie słoneczne i od razu mamy więcej chęci do działania, a humor się poprawia. Światło słoneczne jest niezbędne do życia, gdyż pobudza system odpornościowy, wspomaga wydzielanie enzymów i hormonów, które są niezwykle ważne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Nawet witaminy możemy wytwarzać właśnie dzięki światłu. Słońce pobudza organizm do wytwarzania witaminy D, która jest niezwykle ważna dla prawidłowej budowy naszych kości. Nie bez powodu mówi się, że niemowlęta powinny spędzać dużo czasu na zewnątrz, bo w przeciwnym razie nabawią się krzywicy. W Skandynawii, gdzie słońca nie ma zbyt wiele, lampy do fototerapii są na przystankach czy nawet w biurach, czytelniach i bibliotekach. W ostatnich latach skonstruowano wiele nowoczesnych urządzeń medycznych, których zadaniem jest generowanie światła. Znajduje bowiem ono swoje zastosowanie w procesie leczenia wielu chorób. Jeżeli chcesz dowiedzieć się, które dolegliwości można leczyć za pomocą promieni świetlnych, koniecznie przeczytaj poniższy artykuł.
Światło podczerwone – na stany zapalne stawów, gardła i nosa
Światło podczerwone, nazywane również promieniowaniem IR, jest niewidzialne dla ludzkiego oka. Odczuwamy je jednak jako przyjemne ciepło. W celach medycznych emitują je lampy IR oraz lampy Sollux. Jest także wykorzystywane do laseroterapii. Jak działa? Promieniowanie podczerwone wywołuje w tkankach ciała ludzkiego reakcję cieplną, której skutkiem jest wiele procesów. Rozszerzają się wtedy naczynia krwionośne, dzięki czemu poprawia się krążenie krwi. W ten sposób zmniejsza się napięcie mięśni, a my czujemy się bardziej rozluźnieni. Zmniejszają się również różnego rodzaju bóle. Ma również bardzo korzystny wpływ na układ oddechowy, układ sercowo-naczyniowy, wspomaga pracę nerek, dzięki czemu nasz organizm szybciej pozbywa się nagromadzonych w nim toksyn. To także całkiem dobry sposób leczenia nadpobudliwości nerwowej. Najczęściej światło podczerwone wykorzystuje się w czasie leczenia przewlekłych stanów zapalnych stawów i mięśni. Jest też pomocne przy wszelkiego rodzaju zwyrodnieniach, urazach i kontuzjach oraz nerwobólach. Niweluje zakwasy, które są spowodowane nadmiernym wysiłkiem. Terapia z użyciem światła podczerwonego przynosi poprawę w czasie chorób nosa, gardła, uszu i zapalenia zatok przynosowych. Podnosi również odporność organizmu oraz pomaga zwalczać problemy z zasypianiem. Skierowanie na zabiegi dostaniesz od lekarza. Są one refundowane, więc nic nie zapłacisz. W zależności od schorzenia, specjalista decyduje się na liczbę zabiegów. Jeżeli chciałbyś wybrać się na leczenie prywatne, cena wynosi od 10 zł w górę za jeden zabieg.
Światło spolaryzowane – pomoc przy depresji oraz cukrzycy
Taki rodzaj światła emitują lampy typu Solaris i Bioptron. Jak działa? Takie naświetlanie usprawni regenerację tkanek oraz wspomoże proces ich leczenia. Działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Poprawia pracę układu nerwowego. Dzięki naświetlaniom światłem spolaryzowanym zwiększa się odporność organizmu na stres. Naświetlania tego typu są zalecane w szczególności osobom, które mają stopę cukrzycową. Pomagają również w leczeniu oparzeń, ran, owrzodzeń i po chemioterapii. Są skuteczne w walce z chorobami układu moczowego. Skierowanie na zabieg uzyskasz od lekarza. Podobnie jak naświetlanie z użyciem lamp podczerwonych, są one w pełni refundowane. Prywatnie za jeden zabieg zapłacisz 10 zł i więcej.
Światło nadfioletowe – leczy choroby skóry i kości
Naturalnym źródłem światła UV jest słońce. Jednak w celach leczniczych stosuje się lampy, które sztucznie generują ultrafiolet. Emitują go między innymi lampy kwarcowe. Jak działa? Zadaniem światła nadfioletowego jest hamowanie nadmiernego namnażanie się komórek skóry, które mogą wywołać niektóre choroby. Przyspiesza gojenie się ran oraz niweluje inne problemy skórne. Ma bardzo dobry wpływ na układ kostny. Stymuluje również produkcję komórek krwi, dzięki czemu podnosi odporność i kondycję organizmu. Zabiegi z użyciem lamp kwarcowych mają na celu poprawienie stanu skóry u osób, które chorują na łuszczycę, bielactwo, zaburzenia rogowacenia oraz przy trudno gojących się ranami. Są stosowane w leczeniu krzywicy, gruźlicy kości i zespołach bólowych. Czasem jako dodatek do naświetlania nadfioletem stosuje się fotochemioterapię. Przed naświetlaniem podaje się choremu psolareny, czyli naturalne związki roślinne, które zwiększają wrażliwość tkanek na światło. Na zabiegi należy mieć skierowanie od lekarza lub wybrać się prywatnie. W przypadku pierwszej opcji seria zabiegów nic cię nie kosztuje. Za każdy zabieg wykonany w prywatnym gabinecie zapłacisz 20 zł i więcej.
Laser i diody LED
Wiązka światła, którą emitują lasery, ma różną moc. Ostatnimi czasy taka terapia z powodzeniem jest stosowana w leczeniu żylaków oraz w dermatologii estetycznej. Diody LED wykorzystują światło o różnej barwie, mogą być np. niebieskie lub zielone. Mają właściwości zbliżone do tych, które posiada laser, ale w przeciwieństwie do niego penetrują tkanki głębiej i nie nagrzewają ich tak bardzo. Najnowsze badania dowodzą, że diody LED przynoszą całkiem obiecujące efekty w leczeniu osób chorych na Alzheimera.
