Utrata pracy – co robić dalej?
Co robiłeś źle?
Po chwili oddechu przyjedzie pora na rachunek sumienia. Od razu trzeba jednak zaznaczyć, że nie chodzi tutaj o wypominanie sobie błędów, wad, lenistwa czy niesubordynacji, a o zastanowienie się nad tym, co i w jaki sposób można poprawić. Wszak powinniśmy uczyć się na swoich błędach, a nie tylko się do nich przyznawać i bić się w piersi. Jeśli wiesz, że to ty w ostatniej pracy zawiodłeś, mogłeś coś zrobić lepiej albo nie byłeś zbyt pracowity lub ambitny, wówczas poszukaj metod, aby to zmienić. Pamiętaj, że największą motywacją oraz zastrzykiem energii dla pracownika jest to, że może realizować się w swoim zawodzie. Pomyśl, czy tak właśnie było w ostatniej pracy. Jeśli nie, może pora to zmienić?