Wielkanocny przysmak – ćwikła z chrzanem
Wielkanocny przysmak – ćwikła z chrzanem
Święta wielkanocne to nie tylko słodkości w postaci mazurków oraz babek. To również bardziej pikantne dodatki, w tym ćwikła z chrzanem. Jest często spotykana na polskich stołach, a niektórzy wręcz nie wyobrażają sobie jej braku na świątecznym stole. Można zakupić ją w sklepie, ale lepiej wykonać samodzielnie. Jest wtedy o wiele smaczniejsza.
Potrzebne składniki
Żeby przygotować dobrą ćwikłę, należy zadbać o przygotowanie niezbędnych produktów. Są to przede wszystkim:
* 1/2 kg buraków ćwikłowych,
* 80 g chrzanu,
* 1 łyżeczka soku z cytryny,
* 1/2 łyżeczki soli,
* 1/4 łyżeczki cukru.
Można z powodzeniem wykorzystać chrzan ze sklepu, chyba że robi się własny chrzan wielkanocny, wówczas warto dodać go do buraków. Jeżeli jest się wielkim wielbicielem tego dodatku, można dodać go więcej, ćwikła będzie ostrzejsza.Pierwszy etap
Buraki należy umyć i włożyć do garnka – w skórkach – a następnie zalać wodą i gotować do momentu, aż będą miękkie. Gdy to się stanie, odsączyć je z wody i pozostawić do ostudzenia, żeby nie poparzyć się podczas dalszych czynności. Po ostudzeniu warzyw należy obrać je ze skórki i zetrzeć wszystkie na tarce o niewielkich oczkach.
Drugi etap
Starte buraki warto odsączyć w sitku z nadmiaru soku, żeby nie uzyskać konsystencji zupy, a następnie dodawać pozostałe składniki. Chrzan, sól, cukier, sok z cytryny połączyć z burakami w misce i bardzo dokładnie wymieszać. Spróbować i jeżeli smak nie jest dostatecznie wyrazisty, doprawić jeszcze solą lub chrzanem.
Trzeci etap
Dobrze wymieszane składniki warto włożyć na 12 godzin do lodówki, żeby całość odpowiednio się przegryzła. Następnego dnia można przełożyć je do mniejszych słoików lub jednego dużego. W lodówce ćwikła może być przechowywana nawet 2 tygodnie, jednak jeśli ma być przechowywana dłużej, wówczas trzeba słoiki z nią poddać pasteryzacji w gorącej wodzie. Wtedy będzie można cieszyć się ćwikłą nawet przez 5 tygodni.
Wykorzystanie ćwikły
Ćwikłę można wykonać i jeść o każdej porze roku, chociaż w czasie świąt wielkanocnych sprawdza się szczególnie dobrze. Stanowi dodatek do mięs na ciepło, do wędlin na zimno oraz do jajek, czyli najchętniej spożywanego produktu w czasie świąt.