Jak przetrwać pierwsze dni pracy?
Jak przetrwać pierwsze dni pracy?
Nowa praca to nowe wyzwania. I nie tylko te zawodowe, polegające na wdrażaniu się w arkany działań firmy, ale również te znacznie ważniejsze, czyli socjalizacyjne. Niektóre przedsiębiorstwa stanowią bardzo hermetyczne grupy społeczne, w które bardzo ciężko się wbić. Jeśli jesteśmy w danym miejscu nowi, zawsze będziemy na początku traktowani z dużą dozą ostrożności i dystansu. Niejednokrotnie można się też spotkać z oznakami dezaprobaty wobec decyzji szefostwa, które zdecydowało o zatrudnieniu nas. Powód jest prosty. Pojawia się kolejna osoba dążąca do zdobywania awansów, premii czy innych nagród, czyli kolejny rywal. Niestety, w wielu miejscach wyścig szczurów jest bardzo widoczny i chcąc nie chcąc, będziemy musieli w nim uczestniczyć. Lepiej jednak zawczasu zorientować się w sytuacji i wybrać taką firmę, w której nie jest to bardzo uciążliwe. Teraz, gdy już zostaliśmy zatrudnieni w nowej pracy i przed nami kilka pierwszych dni, trzeba się uzbroić w cierpliwość. Oto kilka sposobów na to, jak przebrnąć przez te dni bez szwanku.
Nie bój się zadawać pytania
Programy szkoleniowe są, w zależności od firmy, mniej lub bardziej precyzyjne i mają za zadanie skutecznie wtłoczyć nas w sprawne tryby firmy, ale nie zawsze wszystko działa jak należy. Czasem osoba, która cię szkoli, może najzwyczajniej w świecie o czymś zapomnieć, przez co będziesz odrobinę zagubiony. Wykorzystaj ten czas, w którym nie do końca wiesz, co robić, na poznawanie firmy. Jeśli czekasz na jakąś osobę, rozejrzyj się po pomieszczeniach albo sprawdź wyposażenie swojego biurka. Oczywiście jeżeli ten czas się podejrzanie przedłuża, to spróbuj się zorientować, czy tej osobie nic nie wypadło albo czy nie zrozumieliście się źle. Nie bój się również zadawać współpracownikom pytań dotyczących firmy oraz twojego stanowiska, bowiem nie musisz wszystkiego wiedzieć, a czym szybciej się nauczysz, tym lepiej dla wszystkich. Pamiętaj tylko, by były to sensowne pytania dotyczące ważnych z punktu widzenia firmy rzeczy. Pytania o to „ile można wyciągnąć na miesiąc” albo „jak szef reaguje na spóźnienia do pracy” nie postawią cię w dobrym świetle, a nigdy nie wiesz, czy nie zadajesz ich naczelnemu lizusowi w firmie.
Bądź otwarty na nowe znajomości
Podczas pierwszej wizyty w pracy bardzo szybko wyrabiamy sobie pobieżne opinie na temat innych pracowników. Nie zapędź się z tym zbyt daleko, bo pozory naprawdę mylą, a możesz niepotrzebnie uprzedzić się do paru osób lub wręcz przeciwnie, zaufać osobom, które są dwulicowe. Poczekaj z wyrobieniem sobie zdania kilka dni, jak już ze wszystkimi będziesz miał okazję porozmawiać. To, że ktoś niezbyt przyjemnie zwraca się do danej osoby, nie oznacza jeszcze, że jest gburem. Może mieć po prostu zły dzień albo po prostu ta osoba zdenerwowała go chwilę wcześniej. To naturalne rzeczy i zdarzają się każdemu.
Nie popisuj się przed szefem
Chyba nikt nie lubi osób, które nazbyt próbują przypodobać się swojemu przełożonemu. Jeśli masz więc pomysły dotyczące rozwoju, przedstaw je w spokojny sposób, bez podważania kompetencji współpracowników. To, że nie wpadli wcześniej na dany pomysł, nie oznacza jeszcze, że są niewykształceni. Mogło mieć na to wpływ wiele czynników. Zawsze dokładnie skonsultuj swój pomysł i przedstawiaj tylko takie rozwiązania, które będą przemyślane oraz możliwe do zrealizowania. Warto również pomyśleć nad tym, czy przyniosą one korzyści dla wszystkich, a nie tylko dla firmy.
