Jak poprawiać kondycję za pomocą chodzenia?
Jak poprawiać kondycję za pomocą chodzenia?
Nikt nie może nas zmusić, byśmy pracowali nad naszą kondycją (o ile nie wymaga tego od nas wykonywany zawód), ale warto to robić. Osoba, która ma dobrą kondycję, jest zdrowa, odporna na infekcje, na ogół cieszy się życiem i ma dobre samopoczucie. Nie cierpi na typowe schorzenia cywilizacyjne – nie dokucza jej nadciśnienie, miażdżyca czy cukrzyca, nie ma nadwagi i jest w pełni sprawna. Dla niejednej osoby jest to niedościgłe marzenie. Tymczasem można bardzo łatwo osiągnąć taki stan, wymaga to jedynie czasu i oczywiście wytrwałości. Jedyny sposób na poprawę kondycji to ruch, a najprostszą formą aktywności fizycznej jest chodzenie.
Doskonałą formą aktywności ruchowej są spacery z kijkami do Nordic Walking.
Jeśli do tej pory nie uprawialiśmy żadnej aktywności fizycznej, zanim zaczniemy spacerować, należy skonsultować się z lekarzem.
Na spacer, zwłaszcza dłuższy, należy zabrać ze sobą wodę do picia. W sezonie zimowym trzeba pamiętać o zabezpieczeniu skóry twarzy przed mrozem.
Chodzenie na co dzień
Często tłumaczymy się, że nie mamy czasu na trening fizyczny. Faktycznie, niektórzy mają zbyt dużo obowiązków, by wygospodarować czas na codzienny półtoragodzinny spacer, bardzo zalecany dla zdrowia. Tylko że tak naprawdę chodzimy przecież cały czas. Wystarczy jedynie trochę zmienić codzienne nawyki, aby nasze dreptanie wokół codziennych spraw zamieniło się w cenną aktywność sportową. Włóż wygodne buty, zamiast torby na zakupy weź plecak, idź szybciej – codzienne zakupy zamienią się w trening. Zrezygnuj z windy i ruchomych schodów. Wyjdź na spacer z psem. Wkrótce zauważysz pierwsze pozytywne efekty.
10 000 kroków – prawda czy mit?
Pojawiła się moda, oparta na stereotypie – przejście dziennie 10 000 kroków ma być kluczem do zdrowszego, lepszego życia. Ta liczba kroków jest oczywiście umowna, równie dobrze może ich być 8000, jak i 12 000. Ważne, by chodzić. Pamiętajmy jednak, że wszystko zależy od naszej typowej aktywności. Jeśli ktoś nie uprawia żadnego sportu i ma siedzącą pracę, ta dawka ruchu jest dla niego obowiązująca. Natomiast osoby, które pływają, tańczą, grają w piłkę czy jeżdżą na rowerze, nie muszą czuć się zobowiązane do liczenia kroków.
Dokąd pójść na spacer?
Najbardziej wartościowe są oczywiście spacery w warunkach naturalnych, przy czym podmiejski lasek ma tu przewagę nad miejskim parkiem. Jeśli jednak brakuje nam czasu, park będzie lepszy od siedzenia w domu. Nawet spacer ulicami miasta może być korzystny, jeśli wybierzemy nie pełne spalin ruchliwe arterie, a boczne uliczki, gdzie rosną drzewa, na przykład w willowej dzielnicy.
Jak powinno się chodzić?
Przede wszystkim prosto, z uniesioną wysoko głową. Tylko wtedy możemy oddychać we właściwy sposób, wykorzystując całą pojemność płuc, i dostarczyć organizmowi tlenu. Tak więc nie garbimy się podczas marszu, nie pochylamy głowy, wbijając wzrok w ziemię. Ręce powinny być swobodne, lekkie machanie nimi podczas marszu pomaga. Utrzymujemy właściwe tempo. Pomocny może być pulsometr, który poinformuje nas, że tętno za bardzo wzrosło i powinniśmy zwolnić. Można to także bardzo łatwo sprawdzić bez przyrządów – jeśli podczas marszu nie możemy swobodnie oddychać ani rozmawiać, idziemy za szybko.
Jak się ubrać?
Ubiór powinien być lekki, przewiewny, z naturalnych tkanin albo specjalnie dostosowany do aktywności fizycznej – odzież termiczna jest szczególnie godna polecenia w chłodnej porze roku. Ważne elementy naszego stroju to kurtka chroniąca przed deszczem i wiatrem, czapka osłaniająca głowę przed słońcem, ewentualnie gogle. Podstawą są jednak buty – jeśli zamierzamy traktować chodzenie poważnie, warto zainwestować w odpowiednio dobrane obuwie sportowe.