Jak samemu położyć płytki?
Jak samemu położyć płytki?
Nie musisz zatrudniać ekipy remontowej, by położyć kilka płytek. Możesz to zrobić własnoręcznie. Odrobina wprawy i będziesz w stanie szybko uporać się z remontem. Pamiętaj, że nie musisz się spieszyć. Rób swoje powoli i dokładnie, a efekt nie będzie gorszy, niż gdyby wykonał to fachowiec. Jedyne, co musisz zrobić, to wyposażyć się w parę niezbędnych narzędzi, o których zaraz napiszę, a także wybrać płytki. Na szczęście wybór jest ogromny, więc nie będziesz miał najmniejszych problemów z wybraniem takich, które przypadną ci do gustu. Nie wybieraj najtańszych, gdyż mogą być kiepskiej jakości. Jeśli każda będzie innych wymiarów, to układanie ich będzie horrorem. Zaczynamy.
Wyposażenie
Aby zacząć pracę z układaniem płytek, musisz przygotować trochę narzędzi. Nie musisz ich kupować. Pożycz od znajomego lub szwagra, na pewno znajdzie się ktoś, kto je ma. Aby rozrobić klej do płytek, potrzebne będzie ci zwykłe wiaderko, najlepiej jakieś po gładzi albo farbie. Przydatna będzie również wiertarka z mieszadłem. Przyda się także, jeśli będziesz musiał wyciąć w płytce jakiś otwór na rurę. Do rozprowadzania kleju użyj kielni i pacy do fliz. Aby móc swobodnie i schludnie docinać płytki, załatw sobie przecinarkę do płytek oraz jakieś cążki. Żeby nie przemęczać dłoni, przygotuj gumowy młotek do dobijania płytek. Kup krzyżyki plastikowe, dzięki którym szczeliny między płytkami będą równe. Miara, ołówek i poziomica są niezbędne niemal podczas każdego remontu, więc nawet o nich nie wspominam.
Przygotuj ścianę
Największą trudnością w układaniu płytek jest prawidłowe wyprowadzenie ściany. Budownictwo w czasach PRL stało na niskim poziomie, więc wiele wielkich płyt i domów budowanych w tamtym okresie jest niesamowicie krzywych. Aby wyrównać ścianę, będziesz musiał się w takim przypadku mocno nagimnastykować. Jeśli jednak twoja ściana jest prosta, pozostaje ci jedynie wypełnić ewentualne ubytki szpachlą. Mając przygotowaną ścianę, możesz nakładać klej.
Przyklejanie płytek
Jeśli przyklejasz płytki do ściany, to nie musisz rozprowadzać kleju dokładnie pod całą płytką. Wystarczy tyle, by solidnie się trzymała. Konieczne będzie to wtedy, gdy układasz płytki na podłodze. Jeśli pojawią się pod nimi pustki, to płytki popękają od ciężaru mebli albo osób, które po nich chodzą. Płytki należy mocno docisnąć, a w razie potrzeby dobić młotkiem. Od razu przyłóż do niej poziomicę, by sprawdzić, czy jest równo. Po prawidłowym ułożeniu od razu zabezpiecz płytki krzyżykami. Ich wielkość dobierz proporcjonalnie do wielkości płytek. W razie potrzeby dotnij płytkę za pomocą przecinarki. Pamiętaj, że szczelina w narożnikach nie powinna być większa niż 4 mm.
Zafuguj płytki
Na następny dzień, gdy klej już zdąży zaschnąć, rozrób fugę lub kup gotową i wypełnij nią szczeliny. Oczywiście najpierw będziesz musiał wyjąć krzyżyki. Nie musisz robić tego zbyt dokładnie, nałóż z grubsza szpachelką, a potem wyrównaj palcem. Ubrudzone fugą płytki od razu umyj szmatką. Przez noc fuga powinna wyschnąć. Teraz wystarczy jedynie umyć płytki. Gotowe.