I znowu się nie udało. Jestem do niczego. Wiedz, że nie musisz tak mówić po kolejnej nieudanej próbie realizacji postanowienia. Pierwsze, co należałoby zrobić, to zastanowić się, czy to, co postanawiamy, jest naszą potrzebą, czy wymaganiem nałożonym na nas z góry. Może jest jedynie czymś na wzór, że nie wypada inaczej, tak trzeba, on to zrobił – ja też muszę. Coś, czego sami mocno pragniemy, jest dużo łatwiejsze do urzeczywistnienia. Nie męczy nas wysiłek na drodze do celu, a z każdego kroku bliżej końca czerpiemy satysfakcję. Czytaj więcej »
okostella